Sztuczny embrion myszy z bijącym sercem i zalążkiem mózgu wyhodowali specjaliści z Cambridge

Jak informuje magazyn "Nature", embrion rozwijał się jedynie przez osiem dni, jednak w tym czasie jego serce wykształciło się na tyle, że zaczęło bić. Pojawił się także zalążek mózgu.
Badacze z University of Cambridge (UK) oraz California Institute of Technology (Caltech, USA) do uzyskania zarodka nie wykorzystali komórek rozrodczych. Użyli jedynie trzech rodzajów komórek macierzystych, które skomunikowały się ze sobą i zaczęły tworzyć strukturę przypominającą zarodek. Po ośmiu dniach powstały w nim defekty, które uniemożliwiły dalszy jego rozwój.
Jednym z autorów tego eksperymentu jest Polka - prof. Magdalena Żernicka-Goetz z University of Cambridge oraz California Institute of Technology, która od wielu lat bada mechanizmy rozwoju zarodków i powstawania w nich anomalii. Jest też pierwszą polską profesor Uniwersytetu Cambridge, pracowała w grupie badaczy laureata Nagrody Nobla z 2007 r. w dziedzinie medycyny i fizjologii prof. Martina Evansa.
Prof. @ZernickaGoetz znów autorką wielkiego przełomu! #Zarodki bez poczęcia…
— Paweł Walewski (@Walewski_P) August 25, 2022
Pisze o tym w @projektpulsar prof. J.Kubiak ▶️ https://t.co/h7DaOFh15Z
Dla chętnych poznać panią profesor bliżej (a warto!) polecam rozmowę z nią sprzed 2 lat w @Polityka_pl ▶️ https://t.co/DdUkjNu1Yd pic.twitter.com/Gzp8iEywDu
Specjalistka podkreśliła w wypowiedzi dla BBC News, że to, co udało się uzyskać z zarodkami w laboratorium to "cud, który stał się rzeczywistością". Dzięki temu lepiej będzie można poznać procesy powstawania narządów oraz błędów w rozwoju embrionów.
"Rozwój ludzkiego życia jest tajemnicą, dlatego czymś wyjątkowym jest możliwość obserwowania, jak to się odbywa, jak zmieniają się poszczególne komórki macierzyste, a także zrozumienia, dlaczego tak wiele ciąż się nie udaje i jak moglibyśmy temu zapobiec" – oznajmiła prof. Magdalena Żernicka-Goetz.
Prof. Alfonso Martinez Arias z Uniwersytetu Pompeu Fabra w Barcelonie przyznaje, że uzyskanie zarodka myszy z komórek macierzystych jest znaczącym osiągnięciem naukowym, ale dotyczy bardzo wczesnego etapu rozwoju embrionu.

Brytyjscy badacze z prof. Żernicką-Goetz chcą teraz wydłużyć rozwój zarodka myszy w laboratorium choćby o jeden lub dwa dni. Nie jest to łatwe, gdyż na tym etapie niezbędny jest już rozwój łożyska i trzeba go w jakiś sposób zastąpić.
Specjaliści rozważają też uzyskanie w podobny sposób ludzkiego embrionu, ale jest to jeszcze trudniejsze i budzi kontrowersje etyczne. Brytyjskie prawo dopuszcza co prawda badanie w laboratorium ludzkiego zarodka do etapu 14 dni, ale nie dotyczy ono embrionu syntetycznego, uzyskanego bez udziału komórek rozrodczych.
Prof. Robin Lovell-Badge z Francis Crick Institute (centrum nauk biomedycznych w Londynie) uważa, że reguły prawne w tym zakresie należy zmienić, by dotyczyły również zarodka syntetycznego.
"Jeśli zostanie on uzyskany ludzkich z komórek macierzystych, ale nie będzie można go wprowadzić do macicy, nigdy nie będziemy wiedzieli, czy jest odpowiednikiem zarodka naturalnego" – zaznaczył.
Czytaj więcej:
Badanie: Witamina K chroni komórki przed śmiercią
Badania genetyczne: Naukowcy sprawdzili, kto jest mało podatny na zakażenie Covidem
Brytyjscy naukowcy: Złamania kości udowej częstsze u wegetarianek