Wimbledon: Świątek zdecydowaną faworytką bukmacherów
W jednej z brytyjskich firm kurs na zwycięstwo 21-latki z Raszyna wynosi 1,5:1, a w innej światowej marce 2,5:1. Takie notowania wskazują, że każde inne rozwiązanie byłoby według bukmacherów sporą niespodzianką.
Za plecami polskiej liderki rankingu WTA w obu przypadkach plasuje się Naomi Osaka. Kurs na Japonkę, która w trzech dotychczasowych startach w Londynie nie przeszła trzeciej rundy, to już jednak 8:1 lub 9:1.
Później notowania się rozjeżdżają. Jedni widzą najgroźniejsze rywalki Świątek w Rumunce Simonie Halep, najlepszej w Wimbledonie w 2019 roku, i ubiegłorocznej finalistce Czeszce Karolinie Pliskovej, a inni w przedstawicielkach nowej tenisowej fali - finałowej rywalce Polki z Paryża, czyli Amerykance Cori Gauff bądź triumfatorce ubiegłorocznego US Open Emmie Raducanu z UK. Talent Brytyjki objawił się szerszej publiczności właśnie przed rokiem na kortach All England Lawn Tennis and Croquet Club, gdzie w debiucie doszła do 1/8 finału.
Wśród faworytek pojawiają się też nazwiska Tunezyjki Ons Jabeur, która przed rokiem wyeliminowała Świątek w 1/8 finału i zatrzymała się na ćwierćfinale, Estonki Anett Kontaveit czy Kanadyjki Bianki Andreescu, choć ta w dwóch startach na trawie w stolicy Wielkiej Brytanii nie wygrała meczu.
Świątek w sobotę po raz drugi w karierze wygrała French Open. W poniedziałek Polka, która może się pochwalić serią 35 wygranych meczów i sześciu imprez, rozpoczęła 10. tydzień na czele światowego rankingu. Ostatniej porażki doznała w połowie lutego.
"Teraz najważniejsze jest dla mnie przygotowanie do Wimbledonu, ale przez kilka dni nie będę dotykała rakiety" - przyznała Iga Świątek.
"Będąc od kilku miesięcy w turniejowych trasach i codziennym treningu, jak już dwa dni nie trenowałam, to rozpiera mnie energia i wczoraj, po powrocie z Paryża, w godzinę posprzątałam pół domu... Nie podjęliśmy jeszcze decyzji czy za tydzień wystąpię w turnieju w Berlinie. Najważniejsze będzie przestawienie się z mączki, która jest najwolniejsza, na trawę, czyli najszybszą nawierzchnię. Będziemy nad tym pracować z trenerem Tomaszem Wiktorowskim, mającym doświadczenie choćby ze współpracy z Agnieszką Radwańską" - dodała liderka rankingu WTA.
W Londynie zawodniczka trenera Tomasza Wiktorowskiego po raz drugi w karierze będzie najwyżej rozstawiona w turnieju wielkoszlemowym.
Czytaj więcej:
Iga Świątek mistrzynią French Open! Polka nie dała szans rywalce
Brytyjskie media: Pokaz mistrzostwa i wielkości Igi Świątek
Ranking WTA: Świątek dziesiąty tydzień na czele