Angelique Kerber po raz trzeci rozstała się z tym samym trenerem

Kerber zakończyła sezon występem w ubiegłotygodniowym turnieju drużynowym Puchar Billie Jean King (dawniej Fed Cup) w Pradze. Informację o kolejnym już rozstaniu z Beltzem 33-letnia zawodniczka potwierdziła w poniedziałek w wywiadzie przy okazji wypełniania obowiązków względem jednego ze swoich sponsorów.
Niemka, która trenuje w Puszczykowie, pracowała z tym szkoleniowcem wcześniej w latach 2004-2013, 2014-2017, a ostatnio od lipca ubiegłego roku. Największe triumfy wspólnie świętowali w 2016 r., gdy Kerber wygrała Australian Open i US Open oraz została pierwszą rakietą świata.
Natomiast trzy lata temu, bez Beltza u boku, sięgnęła po trzecie zwycięstwo wielkoszlemowe - tym razem w Wimbledonie.
"Jestem mu bardzo wdzięczna za wspólnie spędzony czas, wszystko, czego razem doświadczyliśmy jako team oraz za to, co osiągnęliśmy" - zaznaczyła doświadczona tenisistka.
Nie podała przyczyny rozstania. Obecnie Kerber zajmuje 17. miejsce na liście WTA.
Czytaj więcej:
Djokovic triumfuje w Paryżu. Udany rewanż za finał US Open
Hurkacz z historycznym awansem. Poprawił rekord Fibaka
Djokovic chce zostać trenerem. "Nie zabiorę wiedzy do grobu"
Iga Świątek poznała rywalki w WTA Finals