Menu

Niemcy: Kary pieniężne dla osób, które nie dotrzymują terminów szczepień?

Niemcy: Kary pieniężne dla osób, które nie dotrzymują terminów szczepień?
Niektórzy twierdzą, że lepszym rozwiązaniem będzie nagradzanie za zaszczepienie się. (Fot. Getty Images)
W Niemczech trwa dyskusja na temat tego, czy powinno się karać osoby, które nie dotrzymują wyznaczonych terminów szczepień bez ich wcześniejszego odwołania. Pojawiają się też wezwania, by znieść wszelkie ograniczenia związane z pandemią Covid-19 dla osób w pełni zaszczepionych.
Reklama
Reklama

Dyskusję o karach za pominięcie szczepienia przeciwko koronawirusowi rozpoczął prezes berlińskiego Czerwonego Krzyża Mario Czaja. Zaproponował, aby ci, którzy nie odwołają umówionego drugiego terminu i nie przyjdą na szczepienie, byli karani grzywną 25-30 euro.

W kraju związkowym Berlin od 5 do 10 proc. zarejestrowanych drugich szczepień zostało do tej pory pominiętych - wskazał Czaja.

"Byłoby dobrze, gdyby była kara dla tych, którzy nawet nie odwołają swojej wizyty" - ocenił ekspert ds. zdrowia z SPD Karl Lauterbach. "Ludzie, którzy nie anulują wcześniejszej rejestracji, robią coś, co szkodzi kampanii szczepień i czasami prowadzi do tego, że musimy wyrzucać preparat" - podkreślił.

Lider chadeckiej CDU i kandydat na kanclerza Armin Laschet jest przeciwny karom pieniężnym dla osób, które nie dotrzymują terminów szczepień bez ich odwołania. "Solidarność nie może być wymuszana przez kary" - stwierdził dzisiaj Laschet portalowi Redaktionsnetzwerk Deutschland (RND).

Niemiecki Czerwony Krzyż w Saksonii stawia na nagradzanie zamiast karania. Pracuje nad systemem bonusowym, który powinien pomóc w utrzymaniu wysokiego wskaźnika szczepień poprzez oferowanie zniżek na usługi lub produkty. Ponadto, państwo oferuje obecnie spontaniczne szczepienia bez konieczności umawiania się na wizytę - pisze portal gazety "Frankfurter Rundschau".

Szef krajowego stowarzyszenia lekarzy ustawowego ubezpieczenia zdrowotnego Andreas Gassen chce podnieść popularność szczepień wśród obywateli poprzez zniesienie wszelkich ograniczeń związanych z pandemią dla osób w pełni zaszczepionych.

"Niektórzy mogą się zastanawiać: po co mam się szczepić, znosić dwudniowe bóle głowy lub inne skutki uboczne szczepionki i robić coś dla odporności stadnej, jeśli muszę nosić maseczkę tylko dlatego, że 20-30 proc. ludzi odmawia szczepień" - ocenił Gassen.

Do tej pory ok. 55,6 proc. Niemców zostało przynajmniej raz zaszczepionych przeciwko koronawirusowi. 37,9 proc. ma pełną ochronę szczepionkową, ponieważ otrzymało dwa zastrzyki lub zostało zaszczepionych szczepionką jednorazową firmy Johnson & Johnson.

Czytaj więcej:

Francuzi nie chcą się szczepić AstraZeneką i masowo odwołują wizyty

Wakacje w UE z paszportem immunologicznym. Wariant Delta budzi jednak obawy

Pieniądze, samochody, hulajnogi. W Polsce startuje loteria szczepionkowa

Niemcy zapowiadają wzmocnienie kontroli na lotniskach

Merkel w Wielkiej Brytanii: "Mam nadzieję, że wkrótce otworzymy granice dla osób zaszczepionych"

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 28.11.2024
    GBP 5.1751 złEUR 4.3085 złUSD 4.0907 złCHF 4.6238 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama