Trzecia fala Covid-19 na Wyspach "może być dużo mniejsza"

Podczas środowej konferencji prasowej na Downing Sreet Van-Tam pochwalił mieszkańców Wielkiej Brytanii za przestrzeganie koronawirusowych restrykcji i stwierdził: "Mamy naprawdę niski poziom zakażeń, który jest porównywalny z tym we wrześniu ubiegłego roku".

"W ostatnim czasie mamy do czynienia ze średnią nowych zakażeń, wynoszącą nieco ponad 2 000 na dobę" - dodał.

Jednocześnie ostrzegł przed pewnymi "zwrotami akcji", które nastąpią prawdopodobnie jesienią i zimą. Jak wyjaśnił, modelowanie sugeruje, że w Wielkiej Brytanii będzie trzecia fala Covid-19, ale - jeśli program szczepień będzie dalej przebiegał tak sprawnie - "wzrost zakażeń będzie nieznaczny".

"W nadchodzących tygodniach, gdy w Anglii będą łagodzone kolejne restrykcje, będziemy mieć do czynienia z dobrym i złym wskaźnikiem R. I one będą ze sobą konkurować" - wskazał Jonathan Van-Tam. Liczba "R" pokazuje, ile osób może zarazić jedna osoba zakażona koronawirusem.

"Ludzie będą się ze sobą jeszcze bardziej mieszać, przez co R  będzie rósł. Jednocześnie szczepienie coraz młodszych grup wiekowych spowoduje, że R będzie spadać" - wyjaśnił zastępca naczelnego lekarza Anglii.

"Jeśli chcemy czuć się naprawdę bezpiecznie, ważne jest, żeby zastrzyk na Covid-19 jak najszybciej otrzymały kolejne grupy wiekowe" - podkreślił, przypominając, że w Anglii na szczepienia mogą już zapisywać się 42-latkowie.  

W ciągu minionej doby w Wielkiej Brytanii wykryto 2 166 zakażeń i zarejestrowano 29 zgonów z powodu Covid-19. Od początku epidemii w kraju stwierdzono ponad 4,4 mln zakażeń, z powodu których zmarło 127 480 osób.

Do wtorku włącznie podano ponad 47,5 mln dawek szczepionki przeciw Covid-19, z czego ponad 33,9 mln to pierwsze dawki, a prawie 13,6 mln - drugie. Oznacza to, że przynajmniej jedną dawkę otrzymało już 64,5 proc. dorosłych mieszkańców, a obie - 25,8 proc.