Menu

"Imprezowy szał" na ulicach Anglii

"Imprezowy szał" na ulicach Anglii
Minionej nocy mogło być otwarte nawet 50 tysięcy lokali, które serwowały alkohol. (Fot. Getty Images)
Tłumy imprezowiczów i rozlanych sześć milionów litrów piwa - tak wyglądał wczorajszy wieczór na wielu angielskich ulicach. Nie obyło się bez interwencji policji.

W ramach drugiego etapu luzowania restrykcji, brytyjski rząd zezwolił m.in. na otwarcie pubów i restauracji, które na razie mogą obsługiwać klientów jedynie przy stolikach na zewnątrz. 

Mimo że obostrzenia złagodzono już w poniedziałek (12 kwietnia), to prawdziwe oblężenie pubów nastąpiło wczoraj wieczorem - widać to było przede wszystkich na zatłoczonych ulicach Londynu, Leeds czy Newcastle.

Jak podaje "Daily Mail", minionej nocy mogło być otwarte nawet 50 tysięcy barów i restauracji. Szacuje się, że rozlano sześć milionów kufli piwa.

Imprezowy nastrój i alkohol udzieliły się biesiadnikom tak bardzo, że kontynuowali zabawę nawet po zamknięciu lokali. To spotkało się jednak z reakcją policji, która wielokrotnie musiała interweniować.

Służby Wielkiej Brytanii zaapelowały o rozsądek i umiar w zabawie, przypominając, że pandemia się jeszcze nie skończyła.

"Wszyscy są sfrustrowani i mają dość ograniczeń. Cieplejsza pogoda i złagodzenie obostrzeń - zmieszane z tą frustracją - stworzą więcej wyzwań dla policji" - podkreślił John Apter, szef Police Federation of England and Wales.

Pełne odmrożenie sektora gastronomicznego ma nastąpić 17 maja.

Czytaj więcej:

Johnson potwierdza: Od 12 kwietnia następny etap znoszenia restrykcji w Anglii

Kolejny etap znoszenia restrykcji zbiegnie się w czasie ze słoneczną pogodą

Anglia: 12 kwietnia niektóre puby zaczną polewać piwo minutę po północy

W Anglii otwarto puby, sklepy i salony fryzjerskie. Johnson apeluje o "odpowiedzialność"

Tesco do klientów: "Kupujcie piwo w pubie, a nie w naszych sklepach"

    Kurs NBP z dnia 05.05.2025
    GBP 5.0144 złEUR 4.2760 złUSD 3.7752 złCHF 4.5764 zł

    Sport