Na Wyspie Man już nie trzeba zasłaniać twarzy i przestrzegać dystansu

Trwający 25 dni drugi lockdown można było zakończyć, ponieważ od 20 dni na wyspie nie stwierdzono żadnego niewyjaśnionego, lokalnego zakażenia koronawirusem. Dzięki temu, od 1 lutego otwarte zostały ponownie szkoły, sklepy, przedsiębiorstwa, lokale gastronomiczne, a zasłanianie twarzy czy zachowywanie dystansu nie jest już wymagane w żadnej sytuacji.
Jedynym ograniczeniem jest zakaz wjazdu na wyspę - poza nielicznymi uzasadnionymi powodami - dla osób nie będących jej rezydentami i obowiązek 21-dniowej kwarantanny dla wszystkich mieszkańców wracających z zagranicy.
"Polityka rządu polega na wyeliminowaniu Covid-19, a nie na życiu z nim, i przypuszczam, że sukces ten zawdzięczamy naszemu wspaniałemu społeczeństwu. Ludzie przestrzegali zasad, byli bardzo pomocni, mieli wspaniałego ducha wspólnoty i to dzięki temu znaleźliśmy się w tej szczęśliwej sytuacji ponownie. Mamy 20 dni bez żadnych niewyjaśnionych przypadków lokalnych. Jedyne przypadki, jakie ostatnio mieliśmy, były związane z podróżami" - wyjaśnił szef lokalnego rządu Howard Quayle. Wezwał on jednak mieszkańców, by nadal zachowywali czujność.
Drugi lockdown na Wyspie Man wprowadzono na początku stycznia br. po wykryciu pierwszych od ponad pół roku przypadków, które nie były związane z pobytem za granicą. Od początku pandemii na liczącym niespełna 85 tys. mieszkańców terytorium potwierdzono 434 zakażenia i 25 spowodowanych koronawirusem zgonów.
Czytaj więcej:
Irlandia przedłużyła lockdown co najmniej do 5 marca
Johnson w lutym "planuje przedstawić warunki łagodzenia lockdownu w Anglii"
Johnson: Lockdown w Anglii potrwa przynajmniej do 8 marca
Koronawirus w Anglii: System poziomów może zostać zniesiony
Brytyjski wariant koronawirusa na drodze do dominacji
Kalendarium lockdownu w UK: Jakie restrykcje i kiedy mogą być zniesione?
Anglia: Coraz więcej zakażeń koronawirusem w biurach