PKO BP: Wzrost płac w Polsce najwyższy od marca

Jak podał na początku tygodnia Główny Urząd Statystyczny, przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw we wrześniu wyniosło 5 371,56 zł, co oznacza wzrost o 5,6 proc. rdr.; zatrudnienie w tym sektorze spadło we wrześniu o 1,2 proc.
Analitycy banku zwrócili uwagę, że we wrześniu "rynek pracy kontynuował powrót do normalności" - roczny spadek zatrudnienia wyhamował do -1,2 proc. rdr z -1,5 proc. rdr. miesiąc wcześniej. Przeciętne zatrudnienie sektorze przedsiębiorstw zwiększyło się w ciągu miesiąca o 17 tys. etatów wobec wzrostu o 43 tys. w sierpniu, "głównie za sprawą powrotu do pełnego wymiaru czasu pracy oraz wznowienia rekrutacji".
"Przeciętna liczba etatów w sektorze była po wrześniu o 134 tys. niższa niż w lutym i to tyle prawdopodobnie wynosi wpływ pierwszej fali pandemii na analizowany segment rynku pracy" - wskazali. Zdaniem ekspertów wrzesień był najpewniej ostatnim miesiącem, kiedy firmy wycofywały się z pierwszej fali mechanizmów chroniących miejsca pracy i zaniżających przeciętne zatrudnienie. "Zapewne skończy się więc rozdźwięk pomiędzy zmianą liczby pracujących (-155 między lutym a sierpniem) i zatrudnieniem" - wskazali.
Zdaniem banku poprawa warunków na rynku pracy była we wrześniu na tyle silna, by niwelować negatywny wpływ inflacji na dochody gospodarstw domowych, co jest dobrą wróżbą dla konsumpcji. "Po spadku o 10,9 proc. rdr w II kw. 2020 r., konsumpcja w III kw. 2020 zwiększyła się o ok. 2 proc. rdr." - oszacowali.
Według banku, w kolejnych miesiącach druga fala zachorowań na Covid-19 może mieć negatywny wpływ na rynek pracy - w ocenie ekspertów, nie będzie on jednak tak znaczący jak na wiosnę. "Spodziewamy się zaburzeń sektorowych w objętych obostrzeniami branżach związanych z kulturą i rekreacją" - ocenili. Dodali, że reakcja zatrudnienia i płac będzie tu w dużej mierze zależała od przygotowywanego obecnie wsparcia dla najbardziej dotkniętych segmentów gospodarki.
Czytaj więcej:
Koronawirus zaatakował polskie bankomaty
Największe zagrożenia dla polskiej gospodarki? Brexit i przegrana Trumpa