12 października przed TSUE rozprawa ws. ekstradycji Polaka z Holandii
Rozprawa dotyczy wykonania przez organy holenderskie Europejskiego Nakazu Aresztowania (ENA) wydanego przez polski sąd. Pytanie w tej sprawie do TSUE wysłał sąd w Amsterdamie, który wyraził wątpliwości, czy możliwa jest ekstradycja Polaka w sytuacji, w której istnieją wątpliwości dotyczące stanu praworządności w Polsce.
W styczniu 2019 r. Holandia wstrzymała wydanie Polsce 11 podejrzanych w związku z obawami o niezależność polskiego wymiaru sprawiedliwości. Taką decyzję podjęła Międzynarodowa Izba Pomocy Prawnej (IRK) w Amsterdamie.
IRK informowała wtedy, że niepokoi się o niezależność polskiego wymiaru sprawiedliwości i konsekwencji, jakie się z tym wiążą dla sprawiedliwego procesu wobec oskarżonych.
Takie stanowisko to konsekwencja orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości UE, który w lipcu 2018 roku orzekł, że należy wstrzymać wykonanie Europejskiego Nakazu Aresztowania, jeśli dana osoba mogłaby być narażona na ryzyko naruszenia prawa do niezawisłego sądu, a tym samym do rzetelnego procesu.
Wyrok ten był odpowiedzią na pytanie irlandzkiego sądu, który rozpatrując sprawę ekstradycji Polaka Artura C., objętego Europejskim Nakazem Aresztowania, wskazywał na obawy co do praworządności w Polsce. Chodziło o uruchomienie przez Komisję Europejską art. 7 traktatu unijnego. Trybunał stwierdził, że to unijne sądy mają w razie konieczności oceniać ryzyko dla rzetelnego procesu w Polsce, biorąc pod uwagę stan praworządności.
Międzynarodowa Izba Pomocy Prawnej jest częścią holenderskiego wymiaru sprawiedliwości, która zajmuje się sprawami międzynarodowymi.