W UK weekend z burzami i powodziami
Ostrzeżenia przed burzami - po ulewnych deszczach i gwałtownych powodziach, które w czwartkową noc spowodowały chaos na drogach i kolei - obowiązują w większości Anglii i całej Walii.
Oczekuje się, że niebezpieczna aura utrzyma się do poniedziałku, a wyładowania atmosferyczne i grad mogą uszkodzić budynki, a także doprowadzić do przerw w dostawie prądu.
Regionem najbardziej dotkniętym niespokojną pogodą będzie południowa Anglia. To właśnie ta część Wielkiej Brytanii doświadczyła w ostatnich dniach największych upałów.
"Temperatury pozostaną wysokie, ale będą kolidować z piorunami, porywistym wiatrem i intensywnymi ulewami" - informuje Frank Saunders z Met Office.
#M25 #flooding at around 3pm on 13 August 2020 between Junction 8 and Junction 7. pic.twitter.com/ExlVvEzIff
— Julian (@Julian__HJ) August 13, 2020
W nocy z czwartku na piątek burze nawiedziły różne części kraju; szczególnie mocno uderzyły w obszary wokół Maidenhead w hrabstwie Berkshire. Co więcej, M23 była jedną z wielu dróg, które stały się nieprzejezdne i zostały tymczasowo zamknięte w obu kierunkach.
Ulewny deszcz, który uderzył w południową Anglię, wymusił też zamknięcie części autostrady M25 w Surrey, podczas gdy 19 osób zostało ewakuowanych z pociągu, który utknął w wyniku osunięcia się ziemi w Kent.
Oprócz żółtych alertów, wydanych na weekend przez Met Office, są też ostrzeżenia powodziowe w Winford Brook w Chew Magna, na południe od Bristolu, a także ostrzeżenia o możliwej powodzi w okolicach Birmingham.
Piątek, 7 sierpnia, był najgorętszym dniem od 17 lat, gdy temperatury na lotnisku Heathrow i w Kew Gardens w Richmond poszybowały do 36,4 st. Celsjusza.
Czytaj więcej:
Dziś w UK rekordowe 35 stopni Celsjusza
UK: Piątek najbardziej upalnym dniem w sierpniu od 17 lat
Do UK nadchodzą gwałtowne burze, które "mogą zagrażać życiu"
Brytyjscy synopytcy ostrzegają: Do UK zmierzają bardzo silne burze