Polak stanie na czele unijnej komisji ds. walki z rakiem
"Jesteśmy dziś niezwykle szczęśliwi, bo polska inicjatywa powołania specjalnej komisji do walki z rakiem została zaakceptowana przez ponad 650 parlamentarzystów" - przekazał na konferencji prasowej w Parlamencie Europejskim w Brukseli polski europoseł Andrzej Halicki.
Powołane we wczorajszym głosowaniu trzy specjalne komisje mają 12-miesięczny mandat, który może być przedłużony. Poza problemem walki z rakiem deputowani będą też zajmować się zagraniczną ingerencją w procesy demokratyczne w UE, w tym dezinformacją i sztuczną inteligencją.
Każda z komisji składa się z 33 europosłów. Ta, która będzie się zajmować walką z rakiem, ma za zadanie ocenić możliwości podjęcia przez UE konkretnych działań, określić przepisy i inne środki, które mogą pomóc w zapobieganiu rakowi i walczyć z nim, oraz znaleźć najlepsze sposoby wspierania badań.
"Rak jest największym zabójcą w Europie. Jego żniwo każdego roku to 1 mln 300 tys. ofiar, ale wśród krajów członkowskich Polska jest niestety liderem tego czarnego rankingu - ponad 100 tys. ofiar rocznie. To zdecydowanie za dużo. Trzeba zbudować cały system prewencji, edukacji i temu służyć będzie także fundusz zdrowia w ramach planu obudowy" - przypomniał Halicki.
Parlament Europejski przyjął po wybuchu pandemii rezolucję, w której wezwał, by w ramach nowego budżetu i planu odbudowy po koronawirusie UE zdecydowała o przeznaczeniu 50 mld euro na zwiększenie odporności systemów opieki zdrowotnej.
Halicki poinformował, że z porozumienia między frakcjami wynika, że szefem komisji ds. walki z rakiem będzie przedstawiciel grupy Europejskiej Partii Ludowej. W jej ramach do tego zadania ma być wybrana osoba z PO lub PSL. Na razie nie wiadomo, kto to będzie, ale w temat ten była zaangażowana była premier, z zawodu lekarz Ewa Kopacz. EPL ma podjąć decyzję w tej sprawie na kolejnej sesji PE w lipcu.
Czytaj więcej:
Rak jąder najczęściej wykrywany przez partnerki
Lekarze: Możemy mówić o epidemii raka prostaty w Polsce
Bill Gates: Powrót do normalności "może dopiero za 2 lata"
Ekspert: Niewielkie szanse na szybkie opracowanie szczepionki przeciwko Covid-19