Menu

Minister finansów: Brexit bez umowy wywołałby poważne zakłócenia w gospodarce

Minister finansów: Brexit bez umowy wywołałby poważne zakłócenia w gospodarce
Kanclerz skarbu nie wyobraża sobie Brexitu bez umowy... (Fot. Getty Images)
Minister finansów Wielkiej Brytanii Philip Hammond ostrzegł dzisiaj, że wyjście jego kraju z UE bez porozumienia wywołałoby 'poważne zakłócenia' w brytyjskiej gospodarce. Nie wykluczył swojej rezygnacji ze stanowiska, gdyby rząd zdecydował się na taki ruch.
Reklama
Reklama

W rozmowie z BBC Radio 4 Hammond podkreślił, że ewentualne negatywne konsekwencje Brexitu bez porozumienia w sprawie przyszłej współpracy "nie są tym, za czym zagłosowali ludzie" w referendum z 2016 roku.

Szef resortu finansów zaznaczył, że w tym kontekście czuje się odpowiedzialny za "poprowadzenie (kraju) w stronę kompromisowego rozwiązania".

"W kampanii referendalnej ludziom powiedziano, że będziemy w stanie wypracować umowę z Unią Europejską, która ochroni miejsca pracy i nasz dobrobyt - tak, aby nasze wyjście (ze Wspólnoty) było łagodne i uporządkowane, przekształciło się w nowe relacje z UE" - wskazał dodając, że "ludzie nie głosowali przecież za tym, żeby zbiednieć, ale żeby wyjść na tym (tj. na Brexicie) lepiej".

Hammond przyznał, że nie spodziewa się ustępstw ze strony UE w sprawie "fundamentalnego stanowiska" dotyczącego kontrowersyjnego mechanizmu awaryjnego dla Irlandii Północnej (backstop), wskazał jednak, że "generalnie nie wszyscy, ale wielu chce pomóc" i liczy na znalezienie rozwiązania, które byłoby do przyjęcia dla wszystkich stron.

Jednocześnie odrzucił sugestie dotyczące możliwego opóźnienia brexitu przez przedłużenie całej procedury w ramach art. 50 traktatu o UE, podkreślając, że "fakt, że kończy się czas, jest prawdopodobnie najsilniejszym czynnikiem przemawiającym za zjednoczeniem się wokół sensownego kompromisu".

Dopytywany o to, czy w razie bezumownego Brexitu podałby się do dymisji, Hammond odmówił jednoznacznej odpowiedzi. "Jest jasne, że nie uważam, że wybór wyjścia z UE bez umowy byłby odpowiedzialny" - podkreślił.

Wczoraj polityk poszedł nawet o krok dalej i w przemówieniu na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos ocenił, że Brexit bez porozumienia byłby "zdradą decyzji podjętej w referendum", podobnie jak wycofanie się z podjętej decyzji i rezygnacja z opuszczenia UE.

15 stycznia brytyjska Izba Gmin zagłosowała przeciwko wynegocjowanej przez rząd May umowie wyjścia Wielkiej Brytanii z UE. W razie braku większości dla tego dokumentu lub alternatywnego rozwiązania, na mocy prcedury wyjścia opisanej w art. 50 traktatu o UE Wielka Brytania automatycznie opuści Wspólnotę bez umowy o północy z 29 na 30 marca.

Wśród możliwych scenariuszy wyjścia z impasu są m.in.: powtórzenie głosowania w Izbie Gmin po uzyskaniu dalszych zapewnień politycznych ze strony UE, przedłużenie procedury wyjścia ze Wspólnoty na mocy art. 50 traktatu, wyjście z UE bez umowy, organizacja drugiego referendum lub rozpisanie przedterminowych wyborów parlamentarnych w Wielkiej Brytanii.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 31.10.2024
    GBP 5.2007 złEUR 4.3530 złUSD 4.0059 złCHF 4.6296 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama