Dublin: Landlord zastał w mieszkaniu 10 tys. puszek po piwie
“Herald” opublikował zdjęcia, na których widać dosłownie góry puszek zaścielające podłogi i meble mieszkania w północnym Dublinie. Sprawa została nagłośniona po tym, jak zdegustowany landlord opowiedział o swoim odkryciu na antenie audycji Liveline w RTE Radio One. Według niego, w niektórych puszkach znajdowała się uryna.
“Aluminiowe opakowania po piwach Tennent's, Karpackie i Carling pokrywały całe łóżko i większość podłóg” - poinformował właściciel.
Poproszony o wypowiedź niezależny radny Mannix Flynn stwierdził, że nie po raz pierwszy słyszy, jak landlordzi cierpią z powodu “katastrofalnych zniszczeń” swoich nieruchomości.
“Wiele osób nie ma szacunku dla wynajmowanych lokali i zostawia je w okropnym stanie. Właściciele nie mają głosu, a naprawdę powinno się wysłuchać drugiej strony. Landlordzi często milczą w obawie przed reakcją. Dubliński urząd miasta także wydaje co roku miliony na odnawianie mieszkań zniszczonych przez lokatorów. To nie tylko ludzie na zasiłkach, ale często ci na wysokich stanowiskach. Właściciele nie chcą zgłaszać tych spraw do RTB i wdawać się w dysputy. Wolą zapłacić za sprzątanie i remont z własnej kieszeni. To coraz poważniejszy problem i powinno się nim zająć” - podkreślił polityk.