Te przepisy mogą zniknąć po Brexicie. Brytyjczycy chcą wrócić do lat 70-tych?
Unia Europejska nakłada na państwa członkowskie liczne restrykcje. W Wielkiej Brytanii obowiązywać będą one do zakończenia negocjacji w sprawie Brexitu. Następnie parlament zdecyduje, czy chce je podtrzymać.
Przepisy, które wpisały się w codziennie życie mieszkańców Wysp, a mogą przestać obowiązywać, to przede wszystkim prawo do swobodnego przepływu pracowników. To właśnie ta kwestia była głównym powodem, dla którego głosowano za Brexitem. Obecnie imigranci z Unii Europejskiej mogą bez przeszkód pracować na Wyspach.
Zmiany w prawie mogą także spowodować, że pracownicy imigracyjni nie będą mieli możliwości pobierania zasiłku rodzinnego na dziecko mieszkające za granicą. Zniknąć może także przepis niepozwalający na pracę powyżej 48 godzin tygodniowo. Rybacy mogą stracić równy dostęp do wód krajów europejskich, zniknąć mogą także ograniczenia dotyczące ilości łowionych ryb.
Po wyjściu ze struktur unijnych brytyjski rząd będzie miał także możliwość zniesienia podatku VAT na gaz i elektryczność. Obecnie do każdego rachunku dodawane jest minimum 15%.
Zdaniem ośrodka analitycznego Open Europe, najdroższa w zastosowaniu z unijnych dyrektyw jest ta w sprawie odnawialnych źródeł energii. Koszt dostosowywania się do wymogów, zgodnie z którymi do 2020 roku 20% ma być pozyskiwana w taki sposób, ma wynosić około £4,7 mld rocznie.
Po Brexicie może także przestać obowiązywać dyrektywa, zgodnie z którą kierowcom chorującym na cukrzycę i regularnie zażywającym insulinę, wydaje się prawo jazdy tylko w wyjątkowych przypadkach.
A czego oczekują głosujący za opuszczeniem UE? Według przeprowadzonego wśród 2 tys. dorosłych badania YouGov, ponad połowa jest za powrotem kary śmierci (została ona zniesiona w 1965 roku). Duży odsetek respondentów chciałby też powrotu kar cielesnych w szkołach. Co trzeci chętnie znów by korzystał ze zwykłych żarówek, a 48% pragnie, by znów sprzedawano towary o jednostkach wagi mierzonych na funty i uncje.
Nie brakuje również zwolenników powrotu szylingów oraz granatowego paszportu.
