Roma pewnie wygrała z Genoą. Ziółkowski rozegrał cały mecz

Argentyńczyk Matias Soule w 14. min otrzymał prostopadłe podanie, wbiegł w pole karne i pokonał bramkarza Daniele Sommarivę. Po pięciu minutach na 2:0 podwyższył Francuz Manu Kone.

Później Sommariva obronił kolejny strzał Soule, lecz był bezradny wobec dobitki Irlandczyka Evana Fergusona. Następnie Kone znów trafił do bramki, lecz sędzia nie uznał gola, gdyż wcześniej bramkarz złapał piłkę, która została mu wybita z rąk.

W pierwsze połowie piłkarze Romy oddali aż sześć celnych strzałów, a gracze Genoi tylko jeden. W drugiej połowie gospodarze stwarzali kolejne okazje. Choćby Stephan El Shaarawy uderzył tuż obok słupka po dośrodkowaniu.

Genoa wykorzystała nieskuteczność "Giallorossich". W 87. min honorowego gola dla gości strzelił Jeff Ekhator. Piłka po jego uderzeniu odbiła się jeszcze od obrońcy i zmyliła serbskiego bramkarza Mile Svilara.

Ziółkowski przeszedł z Legii Warszawa do Romy pod koniec sierpnia. Obrońca rozegrał dziewięć meczów we włoskim klubie. Przeciwko Genoi zanotował wiele przechwytów i skutecznie przerywał akcje rywali.

Drużyna trenera Gian Piero Gasperiniego jako jedyna w tym sezonie włoskiej ekstraklasy nie zremisowała żadnego spotkania. Zanotowała 11 zwycięstw i sześć porażek.

Roma po zwycięstwie nad Genoą ma 33 pkt i awansowała na czwarte miejsce w Serie A. Prowadzi Inter Mediolan Piotra Zielińskiego - 36, przed Milanem - 35 i broniącym tytułu Napoli - 34.