Zagadka rzekomego dzieła Banksy’ego w Windsorze rozwiązana

Żołnierz, stojący obok napisu "God Save the King", trzyma w ręku puszkę farby w sprayu. Na końcu słowa "King" domalował graffiti z literami "dom". Dzieło podbiło media społecznościowe – wielu zastanawiało się, czy jest to dzieło słynnego anonimowego artysty Banksy'ego. 

Graffiti pojawiło się w momencie, kiedy pojawiły się doniesienia, że były książę, Andrew Mountbatten Windsor, rzekomo miał przekazać Ghislaine Maxwell "Nie zniosę tego dłużej" po tym, jak pojawiły się pytania dotyczące jego rzekomych spotkań z 17-letnią wówczas Virginią Giuffre, zgodnie z serią nowych e-maili dotyczących Jeffreya Epsteina.

Serwis Metro zwrócił się do ekspertów z prośbą o porównanie tajemniczego żołnierza z poprzednimi dziełami Banksy'ego.

Madeleine White, pracująca w dziale sprzedaży i nabyć w galerii Hang-Up w pobliżu Islington w północnym Londynie, przyznała, że dzieło przypomina satyrę i polityczne przesłanie często spotykane w jego twórczości.

"Banksy komentuje struktury władzy – czy to rząd, czy rodzinę królewską – poprzez swoją sztukę. Można to interpretować jako krytykę króla w związku z Andrzejem" - oceniła. "Banksy lubi reprezentować klasę pracującą, zwykłego człowieka, więc żołnierz używający puszki ze sprayem może być symbolem oporu i bardziej przystępnych środków tworzenia sztuki".

Dodała, że wykorzystanie przez artystę słów hymnu narodowego symbolizuje krytykę monarchii – mogą oni naśmiewać się z tekstu, który wzywa do ocalenia króla. Miejsce również może mieć znaczenie. Praca pojawiła się naprzeciwko King Edward Court w Windsorze.

Ale dlaczego jest to żołnierz? White stwierdziła, że wybór ten przedstawia "obraz oporu, buntu, powstawania przeciwko royalsom". Taka krytyka monarchii, jest spójna z pracami, które Banksy tworzył przez całą swoją karierę, kwestionując władzę. "To w stylu Banksy’ego, ale jest wielu jego naśladowców" – podkreśliła ekspertka.

Z kolei Acoris Andipa, dyrektor galerii sztuki Andipa w pobliżu Knightsbridge w centrum Londynu, oświadczył: "To intrygujące, ale nie jestem całkowicie przekonany. Są elementy, które są w jego stylu, i takie, które nie są". "To nie jest jego zwyczajowa czcionka. Znam jego pismo, ale sposób, w jaki napisano ‘dom’, nie jest jego typowym stylem".

Acoris zanaczył, że kluczową różnicą między tym dziełem a pracami Banksy’ego jest to, że brakuje mu zwyczajowych cech jego sztuki. Ekspert stwierdził, że nie ma tu "jasnego przekazu" i że "trudno mu dostrzec dowcip" charakterystyczny dla Banksy'ego.