Szef Pentagonu grozi Rosji: "Jeśli wojna w Ukrainie się nie zakończy, podejmiemy niezbędne kroki"

"Jeśli ta wojna się nie zakończy, jeśli nie będzie drogi do pokoju w krótkiej perspektywie, to Stany Zjednoczone wraz ze swoimi sojusznikami podejmą niezbędne kroki, aby obciążyć Rosję kosztami jej nieustannej agresji" - oznajmił Hegseth, który wczoraj w kwaterze głównej NATO wziął udział w posiedzeniu Grupy Kontaktowej ds. Obrony Ukrainy.
"Jeśli będziemy musieli podjąć ten krok, Departament (ministerstwo) Wojny USA jest gotowy dołożyć swoją cegiełkę w sposób, w jaki tylko Stany Zjednoczone mogą to zrobić" - podkreślił.
"Pod niezłomnym przywództwem prezydenta Trumpa, a w szczególności przy wsparciu naszych europejskich sojuszników, położymy kres wojnie w Ukrainie. Wojna musi się skończyć" - zaznaczył Hegseth.
"Tak jak widzieliśmy to w Strefie Gazy i na Bliskim Wschodzie, prezydent Trump wie, jak budować pokój, stwarzać możliwości w sytuacjach i scenariuszach, w których pokój wydaje się odległy" - dodał szef Pentagonu.
"To nie jest wojna, która rozpoczęła się za prezydentury Trumpa, ale zakończy się za jego kadencji. Wykorzystajmy więc ten moment, zdecydowanie budujmy pokój na Ukrainie i zaprowadźmy pokój siłą" - podkreślił.
Ponowił swój apel o udział w zakupach uzbrojenia dla Ukrainy. - Wiele kolejnych zobowiązań podjętych właśnie dzisiaj w ramach inicjatywy PURL byłoby niesamowitym sygnałem dla świata - powiedział Hegseth. - Sojusznicy często mówią, że bezpieczeństwo Ukrainy jest synonimem bezpieczeństwa europejskiego. Cóż, nadszedł więc czas, aby wszystkie kraje NATO przekuły słowa w czyny w postaci inwestycji w PURL - zaznaczył. - Wszystkie kraje przy tym stole! Żadnych gapowiczów - zwrócił się do ministrów obrony państw NATO.
W ramach programu PURL (Prioritized Ukraine Requirements List) kraje NATO finansują zakupy broni i amunicji z amerykańskich zapasów dla Ukrainy. Do tej pory sześć państw NATO sfinansowało zakup uzbrojenia dla Ukrainy w ramach PURL: Dania, Holandia, Kanada, Niemcy, Norwegia i Szwecja. Sfinansowano cztery pakiety pomocy na łączną sumę 2 mld dolarów.
Sekretarz generalny Sojuszu Mark Rutte poinformował po spotkaniu wczoraj, że ponad połowa krajów członkowskich NATO zadeklarowała udział PURL. Wicepremier i minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz przekazał, że Polska nie zgłosiła swojego udziału i że ta decyzja jest dopiero przed nami.
Hegseth wskazał na Polskę i Niemcy jako kraje, które realizują zobowiązania dotyczące wydatków na obronność.
"Chcę pochwalić sojuszników, takich jak Niemcy i Polska, za ich wysiłki w wypełnianiu zobowiązania do 5 proc. (PKB rocznie - przyp.red.), które jest inwestowane w wystawienie sił zdolnych do walki. Mógłbym wymienić wiele innych krajów, bałtyckich i nordyckich, które zrobiły to samo i jesteśmy im wdzięczni" - podkreślił szef Pentagonu.
Zwrócił się o to, by wszystkie kraje przełożyły zobowiązania na konkretne zdolności, a deklaracje - "na siłę".
Czytaj więcej:
Reuters: Państwa bałtyckie przygotowują plany ewakuacji ludności
Brytyjskie samoloty patrolowały granicę z Rosją razem z siłami USA i NATO
Szef niemieckiego wywiadu: W każdej chwili możliwa jest gorąca konfrontacja z Rosją
Rosyjski okręt podwodny na kanale La Manche może wybuchnąć? NATO monitoruje sytuację