Najmniejsze miasto w Wielkiej Brytanii, które jednak warto zobaczyć

Miasteczko jest ukryte wśród wzgórz Pembrokeshire. St Davids - nazwane na cześć patrona Walii - jest położone na brzegach rzeki Alun od XII wieku.
Być może najbardziej uderzającą cechą tego miejsca jest katedra, która pochodzi z XI wieku. Uważa się jednak, że starsze wersje tego budynku stały w tym samym miejscu nawet wcześniej.

Pomimo burzliwej historii naznaczonej brutalnymi inwazjami Wikingów, St Davids jest obecnie malowniczym i intrygującym miejscem dla tych, którzy szukają spokojnego schronienia z dala od wielkomiejskiego zgiełku.
Dla miłośników kultury pobliska Galeria Oriel y Parc oferuje najwyższej klasy galerię krajobrazową. Wewnątrz zwiedzający mogą podziwiać sztukę i artefakty z kolekcji Amgueddfa Cymru – Narodowego Muzeum Walii.
Obok budzącej podziw katedry znajdują się pozostałości religijnej przeszłości miasta. Gotyckie ruiny Pałacu Biskupiego, położone na przeciwległym brzegu rzeki, stanowią dramatyczną scenerię dla plenerowych przedstawień teatralnych w miesiącach letnich. Pałac ten był kiedyś rezydencją biskupa Henry'ego de Gowera.

W pobliżu St Davids oferowane są rejsy łodzią na znajdujące się w pobliżu dzikie wyspy Ramsey, Grassholm, Skomer i Skokholm. Podczas tych wycieczek można podziwiać dziką przyrodę Walii: maskonury, głuptaky, morświny, delfiny i wieloryby.
Podróż z Londynu samochodem zajmuje 5h 28 min, natomiast pociągami i autobusami (minimum 3 przesiadki) - ponad 7h.