Działacze organizacji społecznej domagają się darmowego transportu dla wszystkich londyńczyków

Organizacja Fare Free London (FFL) chce, by darmowy transport - dostępny obecnie dla dzieci poniżej 11. roku życia i londyńczyków powyżej 60. roku życia w ramach kart 60+ Oyster lub Freedom Pass - został rozszerzony na wszystkie grupy wiekowe.
"Nie wysuwamy jakiegoś szalonego pomysłu znikąd. Jest wiele miejsc, zwłaszcza w Brazylii, gdzie to działa. Nie żądamy czegoś niemożliwego, lecz nowego modelu finansowania" - oświadczył Simon Pirani, 68-letni działacz organizacji z Greenwich.
Opłaty za transport publiczny "zamykają miasto, podczas gdy my chcielibyśmy otworzyć je na ludzi, którzy w nim mieszkają" - podkreślił.
Organizacja uważa, że można to osiągnąć poprzez nałożenie wyższych podatków na "branżę paliw kopalnych" i inne duże firmy oraz przegrupowanie środków dostępnych w budżecie.
Chce ona, aby TfL rozpoczęło konsultacje w sprawie dostępności bezpłatnego transportu publicznego dla wszystkich londyńczyków i planuje lobbować wśród członków Zgromadzenia Londynu, aby ich sugestie zostały uwzględnione w "kuluarach sceny politycznej".
Transport for London uzyskuje około 4,4 miliarda funtów rocznie z opłat za przejazdy - to dochód, który pomaga pokryć koszty funkcjonowania londyńskiego metra, London Overground i linii Elizabeth, a także pozwala dotować komunikację autobusową.
Działacze organizacji odbyli 30 kwietnia "owocne" spotkanie z Claire Hamilton, szefową ds. polityki transportowej w londyńskim ratuszu. Spotkanie zostało zorganizowane po wystosowaniu przez organizację w styczniu pisma do Seba Dance'a, zastępcy burmistrza Londynu ds. transportu, w którym domagała się ona "poważnej zmiany w sposobie finansowania transportu publicznego w Londynie".
Organizacja prowadzi sondaż trwający do lata, mający na celu zbadanie, w jaki sposób opłaty za transport publiczny wpływają na życie londyńczyków, koncentrując się na doświadczeniach osób z niskimi dochodami.
Interwencja ta następuje po tym, jak 2 marca burmistrz Londynu, Sadiq Khan, podniósł ceny biletów za przejazd metrem o 4,6% - choć ceny biletów autobusowych zostały zamrożone na poziomie 1,75 funta.
Dla przykładu, Glasgow stało się pierwszym miastem w Szkocji, które wprowadziło na próbę darmowy transport publiczny dla mieszkańców w wieku od 22 do 59 lat, po tym jak rada miasta zgodziła się wydać 225 000 funtów na ulgowe przejazdy dla 1000 mieszkańców w ramach budżetu na nadchodzący rok.
Inicjatywa ta zrodziła się na podstawie badania zleconego przez władze miasta w marcu ubiegłego roku, które odzwierciedla postulaty stawiane przez organizację FFL.
Inne miasta stosujące ustępstwa w usługach transportu publicznego to Tallinn w Estonii, Montpellier we Francji i Sztokholm w Szwecji. Z kolei burmistrz Sao Paolo w Brazylii ogłosił wcześniej chęć wprowadzenia "bezpłatnego transportu publicznego", ale zostało to ograniczone do bezpłatnych przejazdów autobusami w niedziele i święta.
FFL cieszy się poparciem kilku związków zawodowych, w tym londyńskiej rady regionalnej ds. transportu RMT.
Organizacja FFL została założona w lutym 2024 r. przez grupę, która prowadziła kampanię przeciwko budowie tunelu Silvertown, który został otwarty w kwietniu tego roku. Pirani oznajmił, że grupa "będzie opowiadać się za bezpłatnym transportem w całym UK", ale skupiła się na Londynie, ponieważ jej członkowie mieszkają w stolicy.
Rzecznik burmistrza Khana oświadczył, że "nieustannie poszukuje on nowych, innowacyjnych sposobów na utrzymanie londyńskiego transportu w najbardziej przystępnych cenach, jak to tylko możliwe".
Czytaj więcej:
Londyn: 500 pasażerów metra rocznie doznaje obrażeń przy wsiadaniu lub wysiadaniu do pociągu
W ten weekend wzrastają opłaty za przejazd londyńskim metrem
TfL ma plan zwiększenia prędkości jazdy londyńskich autobusów, ale jest on skazany na porażkę
Utrudnienia w podróżach metrem. Peron stacji we wschodnim Londynie będzie nieczynny od maja
TfL inwestuje w bezpieczeństwo drogowe Londynu. Limity prędkości zostaną obniżone na wielu ulicach
TfL wprowadza zmiany w wyglądzie priorytetowych miejsc siedzących na liniach londyńskiego metra