Menu

Turniej WTA w Dubaju: Awans Świątek do trzeciej rundy

Turniej WTA w Dubaju: Awans Świątek do trzeciej rundy
Polska wiceliderka światowego rankingu jeszcze ani razu nie triumfowała w Dubaju. W zeszłym roku odpadła w półfinale, natomiast w 2023 przegrała w finale z Czeszką Barborą Krejcikovą 4:6, 2:6. (Fot. Getty Images)
Iga Świątek awansowała do trzeciej rundy turnieju WTA 1000 w Dubaju. Wiceliderka światowego rankingu tenisistek pokonała Białorusinkę Wiktorię Azarenkę 6:0, 6:2. Mecz rozpoczął się z kilkugodzinnym opóźnieniem z powodu opadów deszczu. W 1/8 finału Polka zagra z Ukrainką Dajaną Jastremską.

Raszynianka, która w pierwszej rundzie miała "wolny los", od początku spotkania była stroną dominującą. Zazwyczaj zdobywała punkty po krótkich wymianach. Azarenka seryjnie popełniała proste błędy i kompletnie nie miała argumentów, aby przeciwstawić się Polce.

Pochodząca z Mińska 35-latka już pod koniec pierwszego seta, który trwał 27 minut, okazywała duże oznaki zrezygnowania. Zresztą wynik 6:0 dla Świątek najlepiej odzwierciedlał przebieg wydarzeń na korcie.

Był to drugi przypadek, kiedy to Polka w bezpośrednim starciu wygrala z Azerenką seta do zera. Wcześniej miało to miejsce w ćwierćfinale turnieju w Dausze 2024 (6:4, 6:0).

Druga partia rozpoczęła się bardzo podobnie. Różnica co najmniej klasy na korzyść Świątek była bardzo widoczna. Tenisistka zajmująca 34. miejsce w rankingu starała się przyspieszyć grę i precyzyjniej posyłać piłki.

Z Azarenką, która też ma wśród osiągnięć prowadzenie na liście WTA i dwukrotnie wygrywała Australian Open, Świątek grała do wczoraj czterokrotnie. Wygrała ich trzy ostatnie spotkania, a przegrała tylko raz - w 2020 roku w US Open.
(Fot. Getty Images)

Białorusinka pierwszego gema w spotkaniu zdobyła, przełamując podanie Polki (1:2). Okazywała coraz większe oznaki frustracji, choć finałowy set wyglądał lepiej w jej wykonaniu. Pojedynek zakończył się po godzinie i kwadransie, przy pierwszym meczbolu, gdy Białorinka posłała piłkę w aut.

Liczba kończących zagrań 18:4 na korzyść wiceliderki rankingu dobrze oddaje w pełni zasłużone zwycięstwo.

"Kilka razy grałam przeciw Azarence i wiedziałam, że od początku muszę być gotowa na wszystko. To wielka mistrzyni, zagrała solidnie, była w swojej strefie. Jestem z siebie bardzo zadowolona, że tę legendę dziś pokonałam" - kurtuazyjnie podsumowała Świątek.

Następną rywalką Polki będzie Ukrainka Dajana Jastremska (48. WTA), która pokonała Rosjankę Anastazję Potapową 6:2, 6:3.

Z turniejem pożegnały się już pozostałe Polki - w 1. rundzie odpadły Magdalena Fręch i Magda Linette, która uległa Jastremskiej 3:6, 5:7.

Czytaj więcej:

Turniej WTA w Dubaju: Białorusinka Azarenka pierwszą rywalką Świątek

    Kurs NBP z dnia 21.02.2025
    GBP 5.0393 złEUR 4.1705 złUSD 3.9835 złCHF 4.4313 zł

    Sport