Trener Guardiola: Nie ma złej krwi między Realem Madryt a Manchesterem City

Prezes Realu Florentino Perez w ramach protestu wobec wyników plebiscytu zakazał komukolwiek z klubu przybycie na galę Złotej Piłki, która odbyła się 28 października w paryskim teatrze Chatelet. Brazylijczyk Vinicius Junior z Realu zajął drugie miejsce. Wygrał Hiszpan Rodri z Manchesteru City.

Guardiola był pytany o to przed dzisiejszym starciem i zapewnił, że nie żywi urazy do "Królewskich".

"Vinicius również miał niezwykły rok, podobnie jak Rodri. Zasłużył na to. W przeszłości Lionel Messi i Cristiano Ronaldo również walczyli o to trofeum. Temat jest zamknięty" - ocenił Guardiola.

Obrońca Manchesteru City Ruben Dias również unikał zwiększania napięcia przed meczem na Etihad Stadium.

"Szczerze mówiąc, nie poświęciłem ani sekundy na zastanawianie się, czy to było niegrzeczne, czy nie. Cieszyłem się z sukcesu Rodriego. Byłem w Paryżu i świętowałem z nim tej nocy" - wspomniał Portugalczyk.

W ostatnich latach rywalizacja między Manchesterem City a Realem Madryt stała się jedną z najbardziej zaciętych w Lidze Mistrzów. To czwarty sezon z rzędu, w którym obie drużyny stają naprzeciw siebie, a zwycięzca trzech ostatnich potyczek zdobywał trofeum.

Broniący tytułu Real latem sprowadził Kyliana Mbappe do już naszpikowanego gwiazdami zespołu. Francuski napastnik strzelił dziewięć goli w ośmiu ostatnich meczach. Guardiola przyznał, że nierealne jest, aby Manchester City w pełni zniwelował zagrożenie ze strony ataku Madrytu, w którym występują też Anglik Jude Bellingham czy Brazylijczycy Rodrygo i Endrick.

"Myślę, że nie da się kontrolować tych czterech zawodników przez 90 czy 180 minut. Są wyjątkowi" - stwierdził hiszpański szkoleniowiec.

Real Madryt triumfował w Champions League w 2022 i 2024 roku, a Manchester City był najlepszy w 2023 roku. Utytułowane kluby trafiły na siebie w barażach, gdyż w fazie zasadniczej spisały się poniżej oczekiwań. "Królewscy" zajęli 11. miejsce, a "Obywatele" uplasowali się na 22. pozycji. Bezpośredni awans do 1/8 finału wywalczyło osiem zespołów.

"W tym sezonie mieliśmy duże problemy. Oczywiście dobrze byłoby wygrać te prestiżowe rozgrywki" - skomentował Guardiola.

Oprócz wpadek w Lidze Mistrzów, Manchester City słabiej radził sobie również w krajowych rozgrywkach i zajmuje piąte miejsce w Premier League.

"Wciąż uważam, że Manchester City ma najlepszego trenera. Guardiola zawsze starał się wnieść coś nowego do gry swoich drużyn w ataku, posiadaniu piłki, pressingu czy rozgrywaniu piłki od tyłu. Był i nadal jest innowatorem w futbolu" - ocenił trener Realu Carlo Ancelotti.

Dzisiejszy mecz Manchesteru City z Realem Madryt na Etihad Stadium rozpocznie się o godzinie 21:00 (czasu polskiego). Rewanż w Madrycie odbędzie się 19 lutego.