Kierowcy w UK powinni się wystrzegać tego błędu, który ich może kosztować 30 funtów grzywny
"Spójrzmy prawdzie w oczy, jazda w styczniu może być stresująca. Pogoda jest okropna, dni są krótkie, a ruch wydaje się gorszy niż kiedykolwiek" - twierdzi Antony Diggins, dyrektor zarządzający firmy ubezpieczającej pojazdy Warrantywise.
"Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, jak bardzo nasz nastrój wpływa nie tylko na nasze bezpieczeństwo, ale także na stan naszych samochodów. Spokojniejsza jazda nie tylko sprawia, że podróż jest płynniejsza, ale także mniej obciąża systemy samochodu" - dodaje.
Agresja za kierownicą wiąże się nie tylko z gwałtownym przyspieszaniem czy hamowaniem, ale także niezgodnym z przepisami agresywnym używaniem klaksonu.
Tymczasem artykuł 112 Kodeksu Drogowego nakazuje używanie klaksonu wyłącznie w celu informowania innych użytkowników drogi o swojej obecności, a niepotrzebne trąbienie może potencjalnie skutkować grzywną w wysokości 30 funtów.
Jeśli ktoś jednak zdecyduje się zakwestionować karę w sądzie i przegra, koszty mogą gwałtownie wzrosnąć nawet do 1 000 funtów.
Czytaj więcej:
Milionom kierowców w UK grozi mandat w wysokości 1 000 funtów
Będą nowe przepisy mające pomóc kierowcom uniknąć surowych mandatów parkingowych
Otwarcie tunelu Silvertown: Autobusy za darmo, ale kierowcy będą musieli płacić
Gnębią tylko kierowców ! Kiedy wreszcie ktoś na tym zadupiu Europy weźmie się za rowerzystów???!!! Brak oświetlenia i kamizelek odblaskowych rowerzystów na drogach publicznych to norma ! Poza tym tabuny tych samych jeżdżących po chodnikach i deptakach pomiędzy pieszymi to jest tragedia! Oczywiście żaden z tych kretynów nie ma dzwonka przy kierownicy, co powoduje masę kolizji z pieszymi. Nawet gdy jest w pobliżu takiego zdarzenia patrol ich śmiesznej policji, to brak jest jakichkolwiek reakcji z ich strony! Ten kraj jest zacofany tragicznie w porównaniu do Europy kontynentalnej w każdym calu !!