"Guardian": Prawicowe portale oskarżają władze Kalifornii o skutki pożarów
Jak pisze "Guardian", konta w serwisie X znane z szerzenia retoryki wymierzonej w społeczność LGBTQ zaczęły publikować oskarżenia wymierzone w burmistrzynię Los Angeles Karen Bass, gubernatora Kalifornii Gavina Newsoma oraz Kristin Crowley, która dowodzi strażą pożarną w LA.
"Poznaj szefową straży pożarnej Los Angeles Kristin Crowley. Chwali się, że jest pierwszą kobietą LGBTQ szefową straży pożarnej w Los Angeles. Promowanie kultury DEI (dywersyfikacji) wśród personelu jest jej priorytetem. Czy dzięki temu czujesz się bezpieczniej?" - pytał autor konta Libs of TikTok.
Prezydent elekt Donald Trump oskarżył gubernatora Newsoma o to, że "aby chronić bezwartościową rybę zwaną stynką" odmówił podpisania przedłożonej mu deklaracji o przywróceniu zasobów wodnych, która pozwoliłaby na dostarczanie "milionów galonów wody do wielu rejonów Kalifornii".
Tyle że - zauważył magazyn "Rolling Stone" - według ekspertów ds. polityki wodnej "deklaracja dotycząca odnowy zasobów wodnych, do której odwoływał się Trump, nie istnieje".
US right wing fans misinformation fires as firefighters battle Los Angeles blazes https://t.co/s9t02WwcWi
— Kev (@blu_kryptonian) January 10, 2025
"Pożary powodują ogromne realne zniszczenia. Reakcja na mediów społecznościowych może zniszczyć demokrację" - oburzył się magazyn "Hollywood Reporter", który zauważył, że nie znaleziono żadnych "dowodów na to, że pożary zostały podłożone przez ekoterrorystów, którzy chcieli zwrócić uwagę na zmiany klimatyczne; że tragedia została podsycona przez ogromne cięcia budżetowe w straży pożarnej (budżet departamentu został zmniejszony o 2 proc. w ostatnim budżecie); ani że strażacy stali się mnie skuteczni bo byli zbyt zajęci wysyłaniem pomocy na Ukrainę" - napisał magazyn.
Jednak fantazje tego rodzaju nie ogarnęły wyłącznie prawicy. Niektórzy "liberałowie z wyższej klasy średniej przemysłu rozrywkowego po cichu podnoszą kwestię możliwości podpalenia politycznego" - stwierdził "Hollywood Reporter", ironizując, że jak na razie nie rozpoczął się atak mający doprowadzić "do zjedzenia bogaczy".
A ewentualni podpalacze nie podkładają ognia z powodu walki klasowej, ale "z przyczyn indywidualnych patologii" - napisali autorzy tekstu, dodając, że pokusa teorii spiskowej działa niezależnie od przynależności partyjnej.
.@BBC @BBCNews @BBCJustinR Pushing LIE that the current fires in L.A. are because of the religion of #ClimateChange, when it's fact they are all set by ARSONISTS and fanned by #DEI and state negligence. #BBCNews #StateTerrorism #disinformation pic.twitter.com/Phuz4JtY8w
— Liarpoliticians, UK has rogue Parliament+police (@liarpoliticianz) January 10, 2025
"Katastrofy naturalne zawsze przyciągały wariatów" - zauważył "Hollywood Reporter", przypominając, że fake newsy pojawiły się również przy okazji pożarów na Hawajach z 2023 roku, a rok później - huraganu Helene. Obecnie dołączyły do nich baśnie "o ukraińskich dronach i tajnych rozkazach Grety Thunberg" - napisał magazyn, dodając, że teorie te pomagają politykom i ruchom społecznym zdobywać punkty w swojej bazie wyborczej.
Niestety, wraz ze wzrostem liczby katastrof i popularnością mediów społecznościowych "te teorie prawdopodobnie tylko się nasilą w nadchodzących latach" - prognozuje "Hollywood Reporter", ostrzegając, że osoby siejące społeczne spustoszenie dzięki fake newsom "mogą stać się beczką prochu".
Czytaj więcej:
USA: Już 10 ofiar śmiertelnych pożarów w Kalifornii. Spłonęło około 10 tysięcy domów