Murray trenerem Djokovica. "Jestem gotowy na wybuchy złości Novaka"
Brytyjczyk, który karierę zakończył po igrzyskach olimpijskich w Paryżu, jako zawodnik zmierzył się w latach 2006-2022 z Djokovicem 36 razy, doznając 25 porażek, w tym czterech w finale w... Melbourne.
"Myślę, że jestem jedną z osób, którym łatwiej będzie zrozumieć tę stronę medalu i zachowanie Nole. Wiem, że nie jest łatwo być na korcie samemu ze swoimi emocjami i wiem, jaki to stres. Jeśli czasami będzie chciał dać upust emocjom, nawet wobec mnie czy całego swojego sztabu, to dam sobie z tym radę. Niech wyraża siebie tak, jak chce, byle dawał z siebie wszystko i dołożył maksimum starań, by wygrywać kolejne mecze" - tłumaczył Murray.
37-letni Szkot, który jest... tydzień starszy od Djokovica, przyznał, że nie spodziewał się, iż zawodnik z Belgradu poprosi go o pomoc w takim charakterze. Zaznaczył też, że zgodził się dopiero po tym, jak "zielone światło" dała jego żona - Kim.
Obaj tenisiści znają się bardzo dobrze i wielokrotnie ze sobą grali. (Fot. DAVID GRAY/AFP via Getty Images)
"Kiedy zaczną się mecze, to spodziewam się, że i u mnie pojawi się stres. Nigdy nie jest łatwo, kiedy próbuje się osiągnąć wielkie rzeczy" - wskazał Murray. "Ale mam nadzieję, że koniec będzie wspaniały" - dodał.
Djokovic - 24-krotny triumfator imprez Wielkiego Szlema w singlu, były lider światowego rankingu, który pierwszą pozycję zajmował rekordowe 428 tygodni - powalczy w Melbourne o 11. tytuł. W pierwszej rundzie ruszającego w niedzielę turnieju spotka się z Amerykaninem Nisheshem Basavareddym.
Poprzedni sezon nie był udany dla Serba, ale zdołał zdobyć w Paryżu złoty medal olimpijski, ostatnie wielkie trofeum, którego brakowało w jego bogatej kolekcji.
Murray to trzykrotny zwycięzca zawodów Wielkiego Szlema. Ma też w dorobku dwa złote medale olimpijskie w grze pojedynczej, a rok 2016 zakończył na szczycie rankingu ATP.
Czytaj więcej:
Novak Djokovic krytykuje brak przejrzystości w sprawach dotyczących dopingu
Australian Open: Trzy lata po deportacji Djokovic wciąż czuje stres na lotnisku w Melbourne