Menu

PŚ w skokach: 14. miejsce Wąska, zwycięstwo Paschkego w Lillehammer

PŚ w skokach: 14. miejsce Wąska, zwycięstwo Paschkego w Lillehammer
Zwycięstwo notą 317,1 pkt odniósł wczoraj Paschke, który skoczył 131,5 m i 138 m. Na podium stanęli też Austriacy Daniel Tschofenig i Maximilian Ortner. (Fot. GEIR OLSEN/NTB/AFP via Getty Images)
Paweł Wąsek był 14., Aleksander Zniszczoł - 23., a Dawid Kubacki - 26. w pierwszym w sezonie indywidualnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w norweskim Lillehammer. Wygrał Niemiec Pius Paschke, który odniósł drugie zwycięstwo w karierze.
Reklama
Reklama

Wąsek otrzymał notę 285,3 pkt po skokach na 128,5 m i 132 m. Zniszczoł skoczył 121,5 m i 131,5 m, co dało mu 276,2 pkt. Kubacki uzyskał 123 m i 128 m - 274,1 pkt.

"Faktycznie dziś udało mi się zaprezentować najlepiej z Polaków. W miarę fajny konkurs. Bardzo ciężkie warunki. Parę błędów się pojawiło, ale są punkty, o które w zeszłym sezonie było trudno. Dziś udało się je zdobyć w pierwszym konkursie, także na plus. Fajnie byłoby się ustabilizować w czołowej dziesiątce. Zobaczymy jak to będzie w następnych tygodniach. Oby tylko do przodu" - skomentował Wąsek w Eurosporcie.

25-letni skoczek zwrócił uwagę na bardzo mocny wiatr w plecy.

"Na buli zacinało bardzo mocno. Trudno było mi podejść do telemarku, więc trochę na tym straciłem. Natomiast z drugiego skoku jestem zadowolony" - ocenił najlepszy z Polaków w sobotnim konkursie.

Paweł Wąsek był najlepszy z Polaków.
(Fot. Getty Images)

Do drugiej serii nie awansowali natomiast Kamil Stoch i Maciej Kot. Uplasowali się, odpowiednio, na 35. i 42. pozycji.

"Zmagam się z napięciem całego ciała. Brakowało mi luzu i swobody. To był główny problem, który uniemożliwił mi dobre skakanie. Mój skok konkursowy i tak był najlepszy ze wszystkich, które tu oddałem. To coś pozytywnego. Natomiast dalej są elementy, które wymagają poprawy. Bycie swobodnym sprawia, że wszystko wychodzi tak, jak ma być. Jest mi przykro, bo niefajnie jest kończyć zawody po pierwszej serii. Czasem przez pierwsze tygodnie Pucharu Świata się męczyłem, a potem coś zaskakiwało i było dobrze. Wierzę, że tym razem tak będzie" - analizował Stoch.

Dla porównania, przed rokiem na inaugurację Pucharu Świata w fińskiej Ruce do drugiej serii awansowało dwóch Polaków - Kubacki i Piotr Żyła.

Dzisiaj w Lillehammer odbędzie się drugi konkurs indywidualny, który zostanie poprzedzony kwalifikacjami.

Wyniki sobotniego konkursu:

1. Pius Paschke (Niemcy) 317,1 pkt (131,5 m/138,5 m)

2. Daniel Tschofenig (Austria) 309,2 (132,5/132,5)

3. Maximilian Ortner (Austria) 307,1 (132,0/131,5)

4. Stefan Kraft (Austria) 306,0 (133,0/130,0)

5. Jan Hoerl (Austria) 300,9 (128,5/130,0)

6. Anze Lanisek (Słowenia) 296,0 (130,0/127,0)

7. Kristoffer Eriksen Sundal (Norwegia) 295,6 (134,5/126,5)

8. Gregor Deschwanden (Szwajcaria) 293,2 (127,0/125,0)

9. Johann Andre Forfang (Norwegia) 292,6 (123,5/133,0)

10. Tate Frantz (USA) 292,2 (235,5/124,5)

    Komentarze
    Nikt jeszcze nie skomentował tego tematu.
    Bądź pierwszy! Podziel się opinią.
    Dodaj komentarz
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 22.11.2024
    GBP 5.2240 złEUR 4.3430 złUSD 4.1752 złCHF 4.6959 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama