Szef Wetherspoona o pomyśle na sprzedaż piwa w mniejszych kuflach: "To głupie"
Tim Martin, prezes JD Wetherspoon, stwierdził, że dalsze regulacje mające na celu ograniczenie konsumpcji alkoholu prawdopodobnie doprowadzą do tego, że więcej Brytyjczyków będzie pić w domu, a nie w pubach.
Krytycznie odniósł się do opublikowanego w ubiegłym miesiącu badania przeprowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Cambridge, w którym apelują oni do rządu o odejście od podawania piwa w kuflach o pojemności pinty na rzecz mniejszych - o pojemności dwóch trzecich pinty.
Proposal for pubs to use two-third pint measures ‘daft’, says Wetherspoon boss https://t.co/saJu5kcTNo
— The Irish Times (@IrishTimes) October 4, 2024
Przedsiębiorca stwierdził, że propozycja ta jest "nieco głupia", sugerując, że stosowanie mniejszych kufli w Australii nie wiązało się z "jakimkolwiek zauważalnym spadkiem konsumpcji".
Martin odniósł się również do spekulacji, sugerujących, że rząd może skrócić godziny otwarcia pubów i lokali gastronomicznych. Jednak później ministrowie z Partii Pracy zaprzeczyli, jakoby godziny otwarcia miały zostać skrócone.
"Wydaje się, że żadna z tych propozycji nie przeszłaby testu na zdrowy rozsądek" - zauważył szef sieci pubów.
Tymczasem Wetherspoon ujawnił, że jego zyski brutto wzrosły o 73,5% do 73,9 miliona funtów w roku finansowym kończącym się 28 lipca, w stosunku do roku poprzedniego. Oznacza to poprawę zysków firmy, choć nadal pozostają na niższym poziomie niż przed pandemią.
Czytaj więcej:
Szef sieci Wetherspoon likwiduje kolejne puby, ale pozytywnie patrzy w przyszłość
Wetherspoons zamyka swoje puby w Londynie. Oto lista lokali, które znikną z mapy stolicy
Szef pubów Wetherspoons nie popiera postulatu o ograniczenie sprzedaży alkoholu na lotniskach
Dla mnie - mozecie serwowac w naparstkach, ALE - ostatnio kilku znajomych, ktorzy wrocili do PL, lub innego EU member po brexit, zauwazylo mnożące się "niescislosci" który to kraj ma to im płacić emeryturę (za czas przepracowany w UK).
Widać nauka schodzi na psy skoro pseudonaukowcu zajmują się tskimi pierdolami ciekawe co by powiedzieli Niemcom którzy na Oktoberfeście pija z litrowych steinbecherow
Żeby konsumeci wiedzieli ze barmani miksuja wodę gazowana z piwem to by nikt nie odwiedzał barów. Z niczego zyski nie rodzą się. Pod kranikem zainstalowana jest instalacja która ulatwia oszustwo .Szkoda ze nie ma prawa na takie oszustwo lub kontroli która by wykryła nie prawidłowości.
Jakie to głupie, w Pl w PRL tez były zakazy, alkohol od 13 godz, zakaz w np 1 maja i co to dało? Meliny zarabiały i ludzie robili bimber. Komuna wraca w całym świecie ale teraz maja lepsze narzędzia do kontroli.
@Zjawa nie wiem czy pamiętasz śle były też Pewexy i się mówiło ,,za pieniadze Reagana pijemy od rana bo komuna bardzo potrzebowała dołków a najtańsza gorzała jeśli dobrze pamiętam kosztowała 64 centy…i komu to orzeszkadzalo