Menu

Nicola Sturgeon przewiduje w UK "przełom": Szkocja będzie niepodległa, a Irlandia zjednoczona

Nicola Sturgeon przewiduje w UK "przełom": Szkocja będzie niepodległa, a Irlandia zjednoczona
Nicola Sturgeon była niemal pewna zwycięstwa w referendum niepodległościowym... (Fot. Jane Barlow - Pool/Getty Images)
Była szkocka premier twierdzi, że w UK dojdzie do 'szerszego przetasowania', w wyniku którego zmieni się mapa polityczna Wysp Brytyjskich. Zdaniem Sturgeon, oprócz niepodległej Szkocji i zjednoczonej Irlandii, także Walia będzie dążyć do dalszej decentralizacji.

W rozmowie z BBC Scotland News z okazji 10. rocznicy referendum niepodległościowego z 2014 r. była liderka Scottish National Party przyznała, że ​​w przededniu głosowania wierzyła, iż zwycięstwo opcji niepodległościowej jest "w zasięgu ręki".

Chociaż "TAK dla niepodległości" przegrało referendum (opcja "NIE" wygrała stosunkiem głosów 55,3% do 44,7%), to od tamtej pory Szkocka Partia Narodowa cieszyła się bezprecedensowym sukcesem wyborczym w ciągu dekady.

Zapytana o perspektywy na niepodległość, Sturgeon stwierdziła, że dojdzie do niej w ramach "szerszej zmiany w rządach Wielkiej Brytanii, zjednoczenia Irlandii, a być może także większej autonomii Walii".

"Z pewnością będę prowadzić kampanię na rzecz niepodległości i opowiadać się za nią do ostatniego oddechu" - podkreśliła była premier Szkocji.

Odmówiła jednak odpowiedzi na pytanie, co jej zdaniem nastąpi pierwsze - ​​zjednoczenie Irlandii czy niepodległość Szkocji. 

W maju 2022 r., 10 miesięcy przed ustąpieniem ze stanowiska szefowej szkockiego rządu, Sturgeon spotkała się w Edynburgu z wiceprezes irlandzkiej partii Sinn Féin Michelle O'Neill, aby omówić Brexit. Stwierdziła wówczas, że wyjście kraju z UE "wysunęło na pierwszy plan kilka bardzo podstawowych pytań" dotyczących rządów w Wielkiej Brytanii.

O'Neill została pierwszą nacjonalistyczną premier Irlandii Północnej w lutym, podsycając debatę na temat możliwości przeprowadzenia wyborów granicznych.

Ustawa o Irlandii Północnej z 1998 r. stanowi, że "jeśli w dowolnym momencie wydaje się prawdopodobne", że większość głosujących w głosowaniu granicznym "wyrazi życzenie, aby Irlandia Północna przestała być częścią Zjednoczonego Królestwa i stała się częścią zjednoczonej Irlandii", sekretarz stanu wyrazi zgodę na takie referendum. Nie jest jednak jasne, jak dokładnie ten proces miałby się odbyć.

Tymczasem premier Keir Starmer zaznaczył w zeszłym roku, że referendum w sprawie zjednoczenia Irlandii "nawet nie jest na horyzoncie".

Zdaniem prof. Johna Curtice'a, prezesa British Polling Council, poparcie dla niepodległości Szkocji ustabilizowało się na poziomie nieco poniżej 50%  i nie zostało dotknięte ostatnimi problemami SNP.

Według sondażu YouGov, czterech na 10 (39%) respondentów w wieku od 16 do 24 lat stwierdziło, że zagłosowałoby za niepodległością, a trzech na 10 (31%) było na "nie".

Odpowiedź "tak" była również bardziej popularna niż odpowiedź "nie" wśród osób w wieku od 25 do 49 lat.

Czytaj więcej:

Raport: Niepodległość Walii jest realną alternatywą, choć byłaby wyzwaniem

"Irlandia Północna pozostanie w Zjednoczonym Królestwie"

Raport: Zjednoczenie Irlandii kosztowałoby od 8 do 20 mld euro rocznie

Przyszły premier Irlandii: Zjednoczenie wyspy jest aspiracją, ale nie priorytetem

Szkocja już nie chce być niezależna? Stanowisko ministra ds. niepodległości zlikwidowane

Szkocja nie porzuca jednak tematu niepodległości. "Jest możliwa w ciągu 5 lat"

    Kurs NBP z dnia 25.04.2025
    GBP 5.0033 złEUR 4.2688 złUSD 3.7611 złCHF 4.5278 zł

    Sport