Na pokładzie samolotu z Grecji do UK wybuchły power bank i e-papieros

Pasażerowie zostali ewakuowani z samolotu lecącego do London Gatwick na pasie startowym w Herklionie w Grecji.

Według relacji mediów urządzenia znajdowały się w torbie jednego z pasażerów. Do wybuchu doszło krótko przed planowanym odlotem wczoraj wczesnym popołudniem.

Agencja AMNA napisała, że na lotnisku zapanował niepokój po tym, gdy z samolotu zaczął unosić się dym.

Osoby obecne na pokładzie relacjonowały, że "pojawiła się bardzo duża czerwona błyskawica i płomień, a następnie gęsty czarny dym". Jedna z kobiet mówiła, że ludzie krzyczeli "bomba" i domagali się ewakuacji.

W związku z eksplozją zaalarmowane zostały odpowiednie służby. Na miejsce przybyła straż pożarna, a personel pokładowy dokonał ewakuacji zgodnie z procedurami. Pasażerowie zostali ewakuowani przy użyciu zjeżdżalni ratunkowych.

Późnym popołudniem lotnisko w Iraklionie działało już normalnie - przekazał serwis news247. Pasażerowie polecieli do Londynu innym samolotem.