Menu

"Niepokojący" wzrost przypadków kar cielesnych wobec dzieci w Anglii

"Niepokojący" wzrost przypadków kar cielesnych wobec dzieci w Anglii
Jedno na 10 z 1 451 zgłoszeń kar fizycznych na infolinię NSPCC w okresie od marca 2023 r. do marca 2024 r., pochodziło od dzieci. (Fot. Getty Images)
Krajowe Towarzystwo Zapobiegania Okrucieństwu wobec Dzieci (NSPCC) alarmuje, że liczba zgłoszeń dotyczących kar cielesnych wobec najmłodszych w ciągu ostatniego roku potroiła się. Organizacja charytatywna twierdzi, że wzrost ten jest 'ogromnie niepokojący' i wzywa do zmiany prawa w Anglii i Irlandii Północnej zgodnie ze stanem prawnym obowiązującym w pozostałych krajach Wielkiej Brytanii.

Liczba połączeń telefonicznych i wiadomości e-mail, w których wspomniano o karach cielesnych, wzrosła z 447 w marcu 2023 roku do 1 451 w ciągu kolejnych 12 miesięcy.

Zgłoszenia dotyczyły dzieci bitych, policzkowanych i potrząsanych. 45% spraw wymagało skierowania sprawy do służb socjalnych, policji lub innych agencji.

Ponad połowa wszystkich kontaktów z infolinią pochodziła od członków społeczeństwa zaniepokojonych zachowaniem rodzica, podczas gdy jeden na 10 pochodził od samych dzieci.

Peter Wanless, dyrektor naczelny NSPCC, uznał sprawę za "ogromnie niepokojącą" i ponownie wezwał rząd do zmiany prawa - tak, aby ochronić najmłodszych w całym UK.

Walia uznała wszelkie rodzaje kar cielesnych – w tym klapsy, bicie, policzkowanie i potrząsanie – za nielegalne w marcu 2022 r., podczas gdy Szkocja wprowadziła podobny zakaz już w listopadzie 2020 r.

Na początku tego roku Royal College of Paediatrics and Child Health wezwał do wprowadzenia zakazu klapsów w całej Wielkiej Brytanii, twierdząc, że obecne prawo w Anglii i Irlandii Północnej stworzyło "szare strefy".

Na początku tego roku naukowcy z University College London stwierdzili, że w latach 2020 i 2021 w Wielkiej Brytanii ponad jedno na pięcioro 10-latków doświadczyło kary fizycznej.

Tymczasem w samej Anglii wciąż nie ma wypracowanego jednolitego stanowiska w zakresie tego, co jest uznawane za dopuszczalne, jeśli chodzi o karanie dziecka.

Aktywiści sprzeciwiający się zmianie prawa w tej dziedzinie twierdzą, że obecnie obowiązujące przepisy są słuszne, bo zabraniają przemocy wobec dzieci, chroniąc jednocześnie rodziców przed ściganiem za "niewinne i nieszkodliwe decyzje rodzicielskie".

Czytaj więcej:

Wzrosną grzywny za nieusprawiedliwioną nieobecność uczniów w szkołach w Anglii

W angielskich szkołach coraz więcej zawieszeń. Nauczyciele nie radzą sobie z zachowaniami uczniów

UK: Dwóch 12-latków winnych morderstwa 19-latka przy użyciu maczety

UK: Ponad 50 dzieci oskarżonych po fali zamieszek. Najmłodsze mają 12-13 lat

    Kurs NBP z dnia 06.06.2025
    GBP 5.0867 złEUR 4.2881 złUSD 3.7565 złCHF 4.5696 zł

    Sport