Menu

Druga tura wyborów parlamentarnych we Francji. Partia Le Pen prze do władzy

Druga tura wyborów parlamentarnych we Francji. Partia Le Pen prze do władzy
Sondaże zapowiadają wygraną Zjednoczenia Narodowego, ale raczej bez większości bezwzględnej wynoszącej 289 miejsc. (Fot. GAIZKA IROZ/AFP via Getty Images)
Dzisiaj rozpoczęła się druga tura wyborów parlamentarnych we Francji. W pierwszej najwięcej głosów uzyskali kandydaci skrajnie prawicowego Zjednoczenia Narodowego (RN). W drugiej turze partia Marine Le Pen chce zdobyć tyle miejsc w parlamencie, ile potrzeba do utworzenia rządu.
Reklama
Reklama

Wybory odbywają się według ordynacji większościowej. Po pierwszej turze 76 kandydatów już zapewniło sobie mandat i w drugiej turze Francuzi wybiorą 501 deputowanych spośród około 1100 kandydatów. W większości okręgów (ponad 400) pojedynek rozegra się między dwoma kandydatami, w około 90 - między trzema.

Lokale wyborcze otworzono o godz. 8:00 rano. Zostaną zamknięte o godz. 18:00 w mniejszych miejscowościach i o godz. 20:00 w dużych miastach, w tym w Paryżu. Po godz. 20:00 ogłoszone zostaną prognozy exit polls. Końcowe wyniki poda MSW w nocy z niedzieli na poniedziałek.

Sondaże zapowiadają wygraną Zjednoczenia Narodowego, ale raczej bez większości bezwzględnej wynoszącej 289 miejsc. Ostatnie badanie ośrodka Ipsos, opublikowane w piątek, wskazywało, że RN może wraz z częścią prawicowej partii Republikanie liczyć na 170-205 mandatów.

Ostateczny wynik, jak podkreślili autorzy sondażu, zależeć będzie od mobilizacji wyborców, praktycznie w każdym okręgu.

Macron rozpisał przedterminowe wybory 9 czerwca i prawo daje mu możliwość uczynienia tego ponownie nie wcześniej niż za rok. (Fot. THIBAUD MORITZ/AFP via Getty Images)

Lider Zjednoczenia Narodowego Jordan Bardella zapowiedział, że tylko mając większość bezwzględną obejmie urząd premiera.

Pewne jest przy tym, że skrajna prawica będzie największą siłą w Zgromadzeniu Narodowym, niższej izbie parlamentu. Na dalszych miejscach znajdą się: sojusz partii lewicowych - Nowy Front Ludowy (145-175 miejsc według sondażu Ipsos) i centrowe partie skupione wokół prezydenta Emmanuela Macrona (118-148 miejsc). Jeszcze 57-67 miejsc przypadnie tej części Republikanów, która nie poparła RN.

Nowy Front Ludowy i partie skupione wokół Macrona wzajemnie wycofały w wielu okręgach swoich kandydatów, by uniknąć rozproszenia głosów i udaremnić RN zdobycie większości bezwzględnej.

Marine Le Pen jest raczej spokojna o wyniki wyborów, jeśli chodzi o Zjednoczenie Narodowe. (Fot. FRANCOIS LO PRESTI/AFP via Getty Images)

Jeśli Zjednoczenie Narodowe nie zdoła utworzyć rządu, możliwy jest - sygnalizowany przez polityków i media - scenariusz szerokiej koalicji, łączącej deputowanych od socjalistów do Republikanów.

Innym wymienianym scenariuszem jest rząd techniczny czy ekspercki, którzy działałby przez ograniczony czas - na przykład do kolejnego rozwiązania parlamentu.

Czytaj więcej:

Wybory we Francji: Oficjalne wyniki I tury potwierdzają zwycięstwo skrajnej prawicy

"Daily Telegraph": Klęska Macrona we Francji to przestroga dla Starmera

    Komentarze
    Nikt jeszcze nie skomentował tego tematu.
    Bądź pierwszy! Podziel się opinią.
    Dodaj komentarz
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 04.10.2024
    GBP 5.1465 złEUR 4.3130 złUSD 3.9118 złCHF 4.5934 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama