Polska pokonała Ukrainę w sprawdzianie przed Euro 2024. Ostateczna kadra bez trzech piłkarzy
Milik doznał groźnie wyglądającej kontuzji (prawdopodobnie kolana) już na początku wczorajszego meczu towarzyskiego z Ukrainą w Warszawie, wygranego przez Biało-Czerwonych 3:1.
Bramki dla Polski zdobyli: Sebastian Walukiewicz (11), Piotr Zieliński (16), Taras Romanczuk (30).
Mecz był dla piłkarskiej reprezentacji Polski, podobnie jak dla rywali, przedostatnim sprawdzianem przed mistrzostwami Europy w Niemczech. Dla niektórych piłkarzy mecz z Ukrainą był ostatnią szansą na przekonanie do siebie Probierza, co oznaczało, że da szansę kilku piłkarzom rzadko grającym dotychczas w kadrze.
KONIEC MECZU
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) June 7, 2024
Wygrywamy z Ukrainą 3:1!
___
FT #POLUKR ðµð±ðºð¦ 3:1 pic.twitter.com/am9qjbWjLR
Wkrótce po tym spotkaniu, na krótkiej konferencji prasowej, trener Michał Probierz ogłosił, że napastnik Napoli na pewno nie wystąpi w Niemczech. Z powodu kontuzji stracił również poprzednie mistrzostwa Europy w 2021 roku.
O północy mijał termin zgłoszenia do UEFA ostatecznej kadry na Euro 2024. Z grona 29 zawodników Probierz musiał skreślić trzech, a właściwie dwóch, ponieważ o Miliku już wspomniał.
Początkowo selekcjoner zapowiedział, że na razie nie ogłosi tych nazwisk. Jak wytłumaczył, są wątpliwości zdrowotne w przypadku trzech zawodników i "musi skonsultować się ze sztabem medycznym". Lekarze mieli widocznie dla niego dobre informacje, ponieważ już o północy na stronie PZPN i na profilu X federacji pojawiły się nazwiska 26 piłkarzy zgłoszonych na mistrzostwa Europy.
POWOŁANIA NA EURO 2024 ðµð±
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) June 7, 2024
Selekcjoner Michał Probierz ogłosił ostateczną kadrę na Mistrzostwa Europy 2024. pic.twitter.com/YS6RlAyfA4
Oprócz Milika zabrakło miejsca dla Jakuba Kałuzińskiego i Pawła Bochniewicza, co raczej nie jest wielkim zaskoczeniem.
21-letni Kałuziński, pomocnik tureckiego Antalyasporu, został bowiem powołany na zgrupowanie dodatkowo, ponieważ z drobną kontuzją zmagał się Bartosz Slisz. Pomocnik Atlanty United jest już zdrowy i trenuje z zespołem. Natomiast Bochniewicz to 28-letni obrońca holenderskiego Heerenveen, który w reprezentacji rozegrał dopiero trzy mecze. Nie wystąpił wczoraj z Ukrainą.
Dzisiaj ma odbyć się konferencja prasowa z udziałem selekcjonera. A 10 czerwca jego podopieczni zmierzą się towarzysko z Turcją, również na PGE Narodowym.
Rywalizację w grupie D Euro 2024 rozpoczną 16 czerwca od meczu z Holandią w Hamburgu, pięć dni później zagrają z Austrią w Berlinie, a 25 czerwca - z Francją w Dortmundzie.
Czytaj więcej:
Euro 2024: Probierz ogłosił szeroką kadrę reprezentacji Polski na mistrzostwa Europy
Euro 2024: Duże problemy kadrowe wszystkich rywali Polaków
Probierz o Euro 2024: "Jeszcze nikogo nie skreśliłem przed turniejem"