Londyn: Strajk dyspozytorów autobusowych może spowodować "chaos" komunikacyjny przez 8 dni

40 pracowników dyspozytorni z oddziałów w Twickenham i Battersea zatrudnionych przez Transport UK, wcześniej znanego jako Abellio, zamierza strajkować w dniach 8-10 maja i 13-17 maja.

Strajkiem objęte będą głównie połączenia w południowym i południowo-zachodnim Londynie, w szczególności linie: 24, 27, 111, 156, 159, 267, 285, 322, 344, 345, 415, 490, 969, H20, H25, H26, R68 i R70.

Pracownicy dyspozytorni, którzy przekazują kierowcom informacje o korkach lub wypadkach, organizują strajk z powodu sporu o wynagrodzenia - poinformował związek zawodowy Unite.

Związkowcy argumentują, że Transport UK zaoferował swoim pracownikom zaledwie pięcioprocentową podwyżkę płac w 2023 r., co według niego stanowi znaczną realną obniżkę płac, biorąc pod uwagę fakt, że w styczniu ubiegłego roku, kiedy podwyżka miała nastąpić, inflacja wynosiła 13,4%.

Stwierdzono również, że pracownicy zarabiają już do 10 000 funtów rocznie mniej niż porównywalni pracownicy w innych przedsiębiorstwach autobusowych. Pracownicy ci strajkowali poprzednio przez dziewięć dni w marcu.

"Prowadzimy negocjacje ze związkiem zawodowym Unite od kwietnia 2023 r. w sprawie wynagrodzeń dla jego członków w naszych zespołach kontrolerów i urzędników"- oznajmił rzecznik operatora autobusów.

"To rozczarowujące, że związek zawodowy zdecydował się na niepotrzebną akcję strajkową po otrzymaniu lepszej oferty zakładającej 7-proc. podwyżkę wynagrodzeń w 2023 roku, wypłacaną wstecz od stycznia 2023 roku, a następnie 3-proc. podwyżkę w 2024 roku, wypłacaną od stycznia 2024 roku. Oferta ta jest zgodna z podwyżkami dla innych grup pracowników w firmie" - dodał.

"Opracowaliśmy plany złagodzenia negatywnych skutków nadchodzących strajków i współpracujemy z TfL, aby zapewnić mieszkańcom Londynu ciągłość podróżowania podczas tej niepotrzebnej akcji. Podczas poprzednich strajków połączenia funkcjonowały normalnie" - zapewnił.