Szkocka policja zasypana zgłoszeniami o przestępstwach z nienawiści

1 kwietnia w Szkocji weszła w życie ustawa o przestępstwach z nienawiści i porządku publicznym, która tworzy nowe przestępstwo polegające na "podsycaniu nienawiści" związanej z wiekiem, niepełnosprawnością, religią, orientacją seksualną, tożsamością transpłciową lub interseksualnością.
Zgodnie z ustawą, osoba popełnia przestępstwo, jeśli przekazuje materiały lub zachowuje się w sposób, "który rozsądna osoba uznałaby za groźbę lub obelgę", z zamiarem podsycania nienawiści opartej na cechach chronionych, a maksymalna kara wynosi siedem lat pozbawienia wolności.
Do ustawy włączono też obowiązujący już wcześniej zakaz wzbudzania nienawiści ze względu na rasę, kolor skóry, narodowość lub pochodzenie etniczne, obniżając poprzeczkę przestępstwa, ponieważ jest nim również "obraźliwe" zachowanie, a oskarżenie musi jedynie udowodnić, że podsycanie nienawiści było "prawdopodobne", a nie "zamierzone".
Police are inundated with complaints from rabble-rousers over Scotland's new hate crime law https://t.co/NXzRXotbVR pic.twitter.com/hvK8ob90Ob
— Daily Mail Online (@MailOnline) April 7, 2024
Ustawa budzi ogromne kontrowersje, a jej krytycy - w tym m.in. autorka książek o Harrym Potterze JK Rowling i właściciel platformy X Elon Musk - przekonują, że prowadzi ona do ograniczania wolności słowa i autocenzury. Kontrowersje dotyczą zwłaszcza tego, że nie ma w niej zakazu nienawiści związanej z płcią.
Krytycy zarzucają, że brak w niej wyjaśnienia, czy określanie kogoś według płci biologicznej, a nie tak jak dana osoba chce być nazywana, jest przestępstwem, czy też nie.
Zarzuty dotyczą także tego, że dotyczy nie tylko miejsc publicznych, ale oskarżonym można być nawet za słowa wypowiedziane we własnym domu oraz tego, że ustawa może być wykorzystywana poprzez wyimaginowane, anonimowe zgłoszenia do uciszania przeciwników światopoglądowych lub po prostu osób, których się nie lubi.
BREAKING: JK Rowling's comments about new hate crime laws "are not assessed to be criminal", police have said, as they confirmed no further action would be taken
— Sky News (@SkyNews) April 2, 2024
Read more ð https://t.co/yrLLXqXFTH
Jeszcze przed wejściem w życie szkocka policja zapowiadała, że będzie badać wszystkie otrzymane zgłoszenia. Ale jak podają we wtorek media, w ciągu pierwszych siedmiu dni obowiązywania ustawy, otrzymała ona ok. 8 000 zgłoszeń na mocy nowej ustawy.
To więcej niż w każdym z ostatnich ośmiu lat otrzymywała w ciągu całego roku. A jeśli takie tempo zgłoszeń się utrzyma, będzie ich więcej niż zgłoszeń niż wszystkich innych przestępstw łącznie.
David Threadgold, przewodniczący Szkockiej Federacji Policji, która reprezentuje funkcjonariuszy, przekazał BBC: "Szkocka policja publicznie oświadczyła i powtarza za każdym razem, że wszystkie zgłoszenia dotyczące przestępstw z nienawiści będą badane. To stwarza sytuację, z którą po prostu nie możemy sobie teraz poradzić. Funkcjonariusze zostali wezwani do pracy w nadgodzinach, a zarządzanie tym jest po prostu niemożliwe".
David Threadgold, chair of the Scottish Police Federation: "The police service has some resilience built in, but there is no doubt that (the Hate Crime Act) will have an impact on resources and our ability to deliver effective policing across Scotland".
— Free to Disagree (@_freetodisagree) April 9, 2024
➡️https://t.co/uOrseynC4L pic.twitter.com/COddJUokS6
Jak dodał, dane pokazują, że ludzie wykorzystują ustawę do realizacji osobistych i politycznych zemst. Ostrzegł, że przekaz skierowany do opinii publicznej, wzywający do zgłaszania wszystkich możliwych przypadków "nienawiści", także anonimowo, powoduje tak dużą liczbę zgłoszeń, że zajęcie się nimi "będzie miało wyraźny wpływ na inne obszary działań policji".
Media zwracają uwagę, że w Szkocji wykrywalność większości przestępstw spada - np. w przypadku oszustw spadła w ciągu ostatnich 12 lat o ponad 40 proc. a kradzieży sklepowych o 25 punktów proc.
Przypominają też, że w marcu szkocka policja oświadczyła, że nie będzie prowadzić dochodzeń w sprawie niektórych przestępstw czy wykroczeń, takich jak drobne kradzieże, czy stłuczki samochodowe, gdzie nikt nie doznał obrażeń, co miało jej pozwolić na skierowanie funkcjonariuszy do zajmowania się poważniejszymi sprawami.
Czytaj więcej:
UK: Trzykrotny wzrost aktów nienawiści wobec muzułmanów po ataku Hamasu na Izrael
Brytyjski rząd przyjął nową definicję ekstremizmu w obliczu wzrostu tego zjawiska w kraju
Szkocki parlament zaczyna prace nad ustawą o wspomaganym umieraniu
Weszło w życie nowe szkockie prawo dotyczące przestępstw z nienawiści
W Szkocji może być wprowadzony zakaz podnoszenia czynszu