Zoo w Chester świętuje narodziny najrzadszego szympansa na świecie

Zoo w Chester przekazało, że narodziny były "małym, ale istotnym krokiem" dla globalnej populacji gatunku, który jest obecnie "na wyginięciu" i w zasadzie nie występuje już w środowisku naturalnym.

"Mały chłopiec jest zdrowy, nawiązał dobrą relację z matką i resztą stada" - przekazano.

Zgodnie z tradycją ogrodu zoologicznego w Chester, szympans zostanie teraz nazwany na cześć gwiazdy rocka lub popu. "Wcześniej powitaliśmy Dylana (Bob), Alice (Cooper) i Annie (Lennox)" - wyjaśnił Andrew Lenihan z Chester Zoo.

"Mama ZeeZee i jej nowy podopieczny natychmiast nawiązali więź. Wykonuje świetną robotę, tuląc go blisko i opiekując się nim" - dodał.

Małpy człekokształtne na wolności są zagrożone w wyniku polowań, chorób przenoszonych przez ludzi oraz rozległej utraty siedlisk i niszczenia lasów w Afryce Zachodniej.

Zoo poinformowało, że w Afryce pozostało tylko 18 tys. zachodnich szympansów i jest to pierwszy podgatunek szympansa, który kiedykolwiek został uznany przez Międzynarodową Unię Ochrony Przyrody (IUCN) za "krytycznie zagrożony". Zachodnie szympansy wymarły już m.in. w Beninie, Burkina Faso i Togo, gdzie w przeszłości występowały naturalnie.