Menu

Zamieszki w UK i skrajna prawica: Za przemocą na ulicach stoi globalna sieć

Zamieszki w UK i skrajna prawica: Za przemocą na ulicach stoi globalna sieć
Zamieszki i niespokojne nastroje społeczne trwały przez kilka tygodni po tragedii w Southport. (Fot. BENJAMIN CREMEL/AFP via Getty Images)
Fala dezinformacji w Internecie pomogła wywołać zamieszki skrajnej prawicy w Wielkiej Brytanii po tym, jak troje dzieci zginęło w ataku nożem w Southport. Sky News przeprowadziło własne śledztwo, by ujawnić, kto był sprawcą przemocy.

W parku biznesowym na skraju francuskiego Strasbourga Silvano Trotta prowadzi odnoszący sukcesy biznes telekomunikacyjny. Ale ze swojego dużego prywatnego biura, wypełnionego miniaturowymi samochodami i zdjęciami swojej rodziny, spędza większość czasu na publikowaniu w Internecie - informuje SKY News.

Zdobył sławę podczas COVID, publikując posty antyszczepionkowe i otrzymując zakaz korzystania z YouTube, Facebooka i Twittera, zanim został przywrócony na przemianowanego X Elona Muska, gdzie publikuje głównie posty o imigracji.

Kiedy doszło do ataku nożownika w Southport 29 lipca, opublikował fałszywą informację w aplikacji do przesyłania wiadomości Telegram, że dokonał tego imigrant, który przybył małą łodzią. Podał też fałszywe nazwisko Ali Al Shakati. Dochodzenie reporterów SKY News wykazało, że jego post był jednym z najbardziej wpływowych spośród wszystkich podobnych, wprowadzających w błąd twierdzeń w Telegramie.

"Kto nie popełnia błędów? Ale cokolwiek się stało, nadal jest migrantem, nawet jeśli urodził się w Walii" - odpowiada na zarzuty o podanie fałszywych danych sprawcy Silvano Trotta.

Dziennikarze SKY News współpracowali z Prose, start-upem z otwartym kodem źródłowym, aby zrozumieć internetową konwersację wokół Southport na Telegramie - aplikacji, w której zorganizowano zamieszki.

Prose monitoruje ponad 10 000 grup ekstremistycznych i spiskowych na Telegramie, każdego dnia zbierając i archiwizując wszystko, co publikują.

"Razem przyjrzeliśmy się, jak aktywne były te grupy w Southport, zaczynając od dnia ataku i przez dwa tygodnie po nim, przyglądając się łącznie 11 051 wiadomościom z 1 496 różnych czatów i kanałów. I to, co odkryliśmy, przeczy idei, że była to po prostu brytyjska reakcja na brytyjski problem. Spośród 20 najbardziej wpływowych kont pod względem zasięgu, wyświetleń i interakcji, tylko sześć pochodziło z Wielkiej Brytanii. Reszta była z zagranicy" - ujawnia SKY News.

"Podczas gdy do tragedii doszło w Wielkiej Brytanii, ludzie podsycający przemoc, zalewający Telegram i inne platformy dezinformacją, w dużej mierze mieszkają poza Wielką Brytanią" - wskazuje Al Baker, dyrektor zarządzający Prose.

Pokazuje to naturę nowej skrajnej prawicy - nie ściśle zorganizowaną hierarchię opartą na konkretnym miejscu, ale międzynarodową sieć wpływowych osób i zwolenników, którzy współpracują ze sobą, aby wywołać zamieszki.

Jest to niezwykle niepokojące dla służb bezpieczeństwa. Szef MI5 Ken McCallum wyjaśnia, że w porównaniu z tradycyjną radykalizacją, skrajna prawica zamiast tego opiera się na "ideologii wybierania i mieszania", w której ludzie czerpią nienawiść i dezinformację głównie ze źródeł internetowych.

Zamiast konkretnych organizacji, jest to - jak określił McCallum - "model crowd-source".

Podżeganie do przemocy osób mieszkających na miejscu było konkretnym celem internetowej skrajnej prawicy - tłumaczy Al Baker z Prose.

"Są to społeczności, które są wyraźnie i w bardzo oddany, zorganizowany sposób poświęcone wykorzystywaniu podziałów rasowych na arenie międzynarodowej. Każdy incydent, który mógłby dotyczyć imigranta, muzułmanina - kogoś, kto nie jest biały, niezależnie od tego, czy faktycznie to zrobił czy nie - zostanie przez nie wykorzystany, aby podsycić podział i nienawiść rasową" - dodaje.

Rdzeń tych społeczności stanowią bardzo poważni ludzie, w tym członkowie zakazanych organizacji terrorystycznych i ekstremalnych grup neonazistowskich. "Okazuje się, że grupy, które wpływały na taktykę i cele zamieszek, to w pełni opłacani neonaziści, którzy chcą zobaczyć eksterminację osób niebiałych" - podsumowuje Baker.

Oprócz Telegramu, do podsycania zamieszek była również używana platforma X.

Najczęściej udostępniane i retweetowane treści na Twitterze/X w ciągu pierwszych trzech dni zamieszek były tworzone głównie przez konta spoza USA i Europy, które wykorzystywały lokalne incydenty, aby wprowadzić do brytyjskiego dyskursu zapalne i dzielące treści - ujawnia SKY News.

Czytaj więcej:

UK: Król odwiedził Southport, gdzie po zabiciu dziewczynek wybuchły zamieszki

Aresztowano mężczyznę, który fake newsem wywołał zamieszki w Wielkiej Brytanii

Prawie trzech na czterech Brytyjczyków obawia się skrajnej prawicy po fali zamieszek

Sędzia uniewinnił oskarżonego o rozpowszechnianie informacji, które wywołały zamieszki w UK

UK: Najdłuższy wyrok po antyimigranckich zamieszkach - 9 lat za podpalenie

    Komentarze
    • Wstydźcie się
      15 października 2024, 18:52

      dlaczego piszesz bzdury człowieku z Londynka szef MI5 mówił wyraźnie że 78 procent to muzułmanie i siatka terrorystów celowa manipulacja widzę tutaj jest.proszę nie cytować Sky News ta stacja należy do Arabia Network z emiratów arabskich w życiu nie usłyszysz tam krytyki muzułmanów a słyszeliście dzisiaj dwóch policjantów z met police którzy oficjalnie popierają organizację terrorystyczną Hezbollah? proszę sobie oglądać gb news tam wszystko pokazują

    • Marcin
      15 października 2024, 19:22

      Bezczelnosc . To nie fala dezinformacji pomogla wywolac zamieszki tylko sprawca tych morderstw je wywolal . Gdyby nie zamordowal dziewczynek to zamieszek by nie bylo . Swoja droga dlaczego mordercami sa zawsze osoby pochodzace z afryki a ofiarami biali ?

    • Lolek
      16 października 2024, 08:41

      Londynek zaraz napisze ze stoi za tym wszystkim Rosja a ludzie pochodzenia beneficiarz z materaca w to uwierza.

    Dodaj komentarz
    Kurs NBP z dnia 13.06.2025
    GBP 5.0247 złEUR 4.2720 złUSD 3.7056 złCHF 4.5604 zł

    Sport