Załoga Ryanaira musiała spać na podłodze

Kontrowersyjne zdjęcie zostało opublikowane na facebookowym profilu o nazwie "Ryanair Must Change". Przedstawia ono kilku pracowników Ryanair, którzy śpią na podłodze w pomieszczeniu biurowym. Fotografia została zrobiona na lotnisku w hiszpańskiej Maladze, gdzie załoga samolotu utknęła z powodu odwołanych lotów.

W sumie 24 pracowników spędziło noc w pokoju, który miał "był jedynym dostępnym z powodu burz w Portugalii" - informuje "The Irish Times".

Ryanair został również oskarżony o to, że żaden z 24 członków personelu pokładowego nie otrzymał posiłku ani napojów.

Irlandzki przewoźnik początkowo odpierał zarzuty twierdząc, że fotografia została ustawiona.  "Ze względu na burze w Porto (13 października) wiele lotów zostało przekierowanych do Malagi, a ponieważ tego dnia było narodowe hiszpańskie święto, hotele były przepełnione. Załoga spędziła krótką część czasu w pokoju dla załóg, a potem została przeniesiona do salonu VIP i poleciała do Porto następnego dnia (żaden członek załogi nie pracował przy tym locie)" – głosi komunikat Ryanaira.

Tłumaczenia firmy nie przekonały jednak związkowców z SNPVAC. Członkowie portugalskiego związku zawodowego personelu pokładowego potwierdzają, że mogli wejść do salonu VIP, ale dopiero o godz. 6:00 rano. Zaznaczono również, że wszystkie pozostałe linie lotnicze dotknięte burzą w Portugalii traktowały odpowiednio swoich pasażerów i załogę. "Ryanair jest wyjątkiem, nie regułą" - zauważono.

Personel Ryanair dodał, że w Maladze i okolicach jest 500 hoteli i ok. 85 tys. pokoi hotelowych, a więc niemożliwe - aby poza szczytem sezonu turystycznego - wszystkie miejsca były zarezerwowane.

Zdjęcie zostało udostępnione na Twitterze m.in. przez byłego pilota Ryanaira, Jima Atkinsona, który napisał: "Ryanair zarabia 1,25 miliardów dolarów rocznie. Serio nie może zapewnić pracownikom godziwych warunków? @peterbellew?".

Peter Bellew, dyrektor operacyjny w Ryanair, odpowiedział: "Niestety, wszystkie hotele były zarezerwowane. Później zespół przeniósł się do salonu VIP. Przepraszamy załogę, że nie mogliśmy znaleźć noclegu".

Rzecznik prasowy Forsa, który reprezentuje irlandzkich pilotów, oznajmił, że zdjęcie poruszyło "bardzo poważne" kwestie dotyczące traktowania personelu Ryanaira. "To niedopuszczalne, aby załoga nie była właściwie zakwaterowana w takich okolicznościach. Każdy członek załogi odgrywa ważną rolę w bezpieczeństwie lotów. To niegodne dla persnonelu i naraża ich zdrowie, bezpieczeństwo i dobre samopoczucie" - podsumował.

Przedstawiciele związków zawodowych zapowiedzieli skierowanie skargi przeciwko Ryanairowi do władz lotnictwa cywilnego.