Zakupy na Wyspach to nie tylko szukanie "okazji"

Naukowcy odkryli, że w ciągu tygodnia Brytyjczycy spędzają godzinę i 26 minut w sklepie, skupiając się przede wszystkim na wyszukiwaniu ofert "kup jeden produkt, dostań drugi za darmo". Kiedyś robienie zakupów zajmowało im około 38 minut. Co ciekawe, nie chodzi już tylko o chęć zaoszczędzenia pieniędzy, ale o poczucie dreszczu podekscytowania i zadowolenia z siebie i własnej oszczędności.

Nową motywacją dla osób, które przemierzają alejki supermarketów w poszukiwaniu okazji, staje się satysfakcja, że się "przechytrzyło" innych kupujących, którzy nie wypatrzyli tak korzystnej oferty.

Klienci są tak skoncentrowani na wybieraniu i porównywaniu różnych ofert, że w ostateczności spędzają na robieniu zakupów znacznie więcej czasu - wynika z sondażu. 

Jeden na pięciu badanych przyznał, że aby obliczyć, ile pieniędzy wydał, używa kalkulatora w swoim telefonie; 3/4 kupujących z kolei wykonuje obliczenia w pamięci.

Ponad połowa konsumentów winą za konieczność coraz większego oszczędzania i prowadzenia sklepowych kalkulacji obarcza rosnące koszty utrzymania.

Połowa respondentów przyznała, że robiąc zakupy musi brać pod uwagę różne nawyki żywieniowe członków rodziny, zwłaszcza tych najbardziej wybrednych. W rezultacie wiele czasu trzeba spędzać na czytaniu etykiet produktów i upewnianiu się, że są zdrowe i najwyższej jakości.

Szukanie zniżek dla wielu kupujących postrzegane jest jako wyzwanie - zwłaszcza dla przedstawicieli klasy średniej - zauważa "Daily Mail".

Przeprowadzane przez Uniwersytet w Stirling badania pod hasłem "Wartość pieniądza" wykazały, że zmiana podejścia do robienia zakupów wynika z kilku czynników. Po pierwsze, obecnie w sklepach jest znacznie większy asortyment niż 10 lat temu. Na długość zakupów wpływa również fakt, że budynki supermarketów są większe niż kiedyś.

Dla wielu łowców okazji wyszukiwanie jak najtańszych produktów stało się wręcz hobby - poświęcają oni czas na sprawdzanie cen w internecie, porównywanie ich i zastanawianie się, w jaki sposób mogą najlepiej wydać pieniądze.

Dzięki temu, że kupujący bardziej zwracają uwagę na jakość żywności i stawiają na zdrowe odżywanie, nie tylko wydają mniej pieniędzy, ale przede wszystkim wyrzucają mniej jedzenia. Niektórzy konsumenci porzucili cotygodniowe zakupy na rzecz kupowania mniejszej ilości produktów, ale częściej.

Około 16% kupujących regularnie sprawdza w internecie ceny produktów w różnych sklepach, by w efekcie udać się na zakupy tam, gdzie jest najlepsza oferta.