Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Za Brexitem stoją Rosjanie? "The Sunday Times" ujawnia nowe fakty

Za Brexitem stoją Rosjanie? "The Sunday Times" ujawnia nowe fakty
Na zdj. od lewej: Arron Banks, Donald Trump, Nigel Farage i Andy Wigmore podczas wizyty w Trump Tower w listopadzie 2016 roku. (Fot. "The Sunday Times"/ screen shot)
Skalę powiązań Kremla z największym sponsorem kampanii na rzecz wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej ujawnił dziś 'The Sunday Times'. Według gazety, Arron Banks, biznesmen-milioner, który pomógł w finansowaniu kampanii 'Leave.EU', otrzymał za to ofertę biznesową dotyczącą sześciu rosyjskich kopalni złota.
Reklama
Reklama

Banks odbył także tajne spotkania z rosyjskim ambasadorem w Wielkiej Brytanii i złożył wizytę w Moskwie podczas szczytowej fazy kampanii.

Te rewelacyjne doniesienia budzą pytania o to, jak Moskwa próbowała wpłynąć na wynik referendum w sprawie Brexitu. Dziś rano David Lidington, zastępca Theresy May, wezwał do śledztwa w tej sprawie.

"The Sunday Times" dowodzi, że Arron Banks i drugi brytyjski biznesman - Andy Wigmore - wielokrotnie kontaktowali się z rosyjskimi urzędnikami, aby omawiać możliwości biznesowe i kwestie będące przedmiotem wspólnego zainteresowania podczas kampanii referendalnej i jej następstw.

W swojej książce na temat referendum "The Bad Boys of Brexit", a także w innym publicznym oświadczeniu, Banks twierdził, że miał tylko jedno spotkanie z wysłannikiem Putina, Aleksandrem Yakovenko, we wrześniu 2015 roku.

Ale dzisiaj "The Sunday Times" ujawnił, że para również jadła lunch z ambasadorem trzy dni po tym, jak oni i Nigel Farage, ówczesny przywódca Ukip, odwiedzili amerykańskiego prezydenta elekta Donalda Trumpa w Nowym Jorku w listopadzie 2016 r. Banks przyznał, że przekazał numery telefonów członków zespołu Trumpa do rosyjskich urzędników.

W wyniku wycieku e-maili Banksa i Wigmora okazało się, że istnieje rozległa sieć powiązań między kampanią "Leave.EU" prowadzoną przez Farage'a i rosyjskimi urzędnikami. E-maile zostały przekazane czasopismu "The Sunday Times" przez dziennikarkę Isabel Oakeshott, która współtworzyła książkę Banksa "The Bad Boys of Brexit".  

"Banks i Wigmore byli bezwstydnie wykorzystywani przez Rosjan" - twierdzi Oakeshott. "Być może nie mieli nic przeciwko, bo autentycznie sympatyzowali - i nadal sympatyzują - z niektórymi poglądami politycznymi Putina. (...) Kreml musiał być zachwycony" - dodała.

Zapytana o te kontrowersyjne doniesienia premier Theresa May zapewniła, że  "jeśli istnieją jakieś zarzuty, które wymagają dochodzenia, odpowiednie władze to zrobią".

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 25.04.2024
    GBP 5.0427 złEUR 4.3198 złUSD 4.0276 złCHF 4.4131 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama