Wybrano najpiękniejszy gol mundialu w Rosji. Padł w meczu Argentyny z Francją

Pavard wpisał się na listę strzelców w 57. minucie meczu w Kazaniu, wygranym ostatecznie przez "Trójkolorowych" 4:3. Prawy obrońca VfB Stuttgart, który według mediów ma w przyszłym roku przenieść się do Bayernu Monachium, oddał efektowny strzał z odległości ok. 20 metrów od bramki, "nakrywając" odbijającą się piłkę prawą nogą i posyłając ją tuż obok słupka. Po jego trafieniu było 2:2.

"Piłka odbiła się i znalazła się tuż obok mnie. Nie zastanawiałem się, po prostu spróbowałem uderzyć ją od góry tak, żeby nie zwiększała wysokości. Starałem się posłać ją w kierunku, z którego nadeszła, tak mi zawsze radzili napastnicy. Kiedy padł gol, byłem niesamowicie szczęśliwy" - opowiadał o swojej bramce 22-letni piłkarz, który wraz z kolegami sięgnął w Rosji po tytuł mistrzowski.

Francuz jest pierwszym Europejczykiem, który wygrał to głosowanie od 2006 roku, kiedy przeprowadzono je po raz pierwszy. Wtedy zwyciężył Argentyńczyk Maxi Rodriguez, cztery lata później - Urugwajczyk Diego Forlan, a w Brazylii w 2014 roku - Kolumbijczyk James Rodriguez.

Drugie miejsce zajął gol Kolumbijczyka Juana Quintero, który pokonał bramkarza Japonii z rzutu wolnego, posyłając piłkę pod skaczącymi zawodnikami muru. Zespół z Ameryki Południowej i tak niespodziewanie przegrał jednak 1:2.

W całym turnieju w Rosji, który trwał od 14 czerwca do 15 lipca, w 64 meczach padło 169 goli.