Włochy: Tańsza kawa, jeśli klient przyjdzie do baru ze swoją filiżanką, łyżeczką i cukrem
2 euro za przekrojenie tosta na pół, 2 euro za dodatkowy talerzyk dla dziecka - takie sytuacje z lokali gastronomicznych opisano w ostatnich dniach we Włoszech.
Zupełnie inną ofertę dla klientów ma bar w miejscowości Millesimo, by zachęcić klientów podczas lata, mijającego pod znakiem wysokich cen - zauważa dziennik "La Stampa".
Coffee is cheaper if you bring a cup, sugar and spoon from homehttps://t.co/qI6Xc5XBAt
— Jaun News English (@EnglishJaun) August 13, 2023
Klient zapłaci za espresso nie 1,20 euro, ale 0,70 jeśli przyjdzie ze swoją filiżanką, łyżeczką i cukrem.
"Pojawił się pomysł na rzecz oszczędzania energii i szacunku dla środowiska. I tak postanowiliśmy na serio wystąpić z nową inicjatywą, by obniżyć cenę kawy. Uznaliśmy to za dobry pomysł, by zamortyzować podwyżki związane ze wzrostem cen surowców, ale bez rezygnacji z przyjemności dobrej jakości kawy czy śniadania w barze" - wyjaśniła Valentina Venturino, która prowadzi bar z rodzicami.
Jak dodała, dzięki temu, że klienci przychodzą ze swoimi filiżankami, można zaoszczędzić energię i zużycie wody, bo zmywarka w barze mniej pracuje.
W Millesimo miłośnicy kawy już przygotowali sobie zestawy do noszenia przy sobie - dodła gazeta.
Czytaj więcej:
Włochy: Uwaga na rachunki! Dwa euro w restauracji za dodatkowy talerz dla dziecka