Władze UK zaniepokojone wzrostem napięć na linii USA-Chiny
"Od pewnego już czasu powtarzamy, że jesteśmy tym zaniepokojeni oraz że jest dla nas jasne, że na wojnach handlowych nikt nie korzysta" - przekazała rzeczniczka.
"Rozmowy między (USA i Chinami) trwają. Mamy nadzieję, że (strony) znajdują rozwiązanie, które pozwoli uniknąć dalszej eskalacji" - dodała.
USA wprowadziły wczoraj ogłoszoną przez prezydenta Donalda Trumpa podwyżkę karnych ceł na chiński eksport wart 200 mld USD rocznie. Pekin wyraził ubolewanie z powodu tej decyzji i zapowiedział użycie "koniecznych środków odwetowych", ale nie wyjaśnił, jakie konkretnie kroki zostaną podjęte.
Podwyżka ceł weszła w życie w momencie, gdy w Waszyngtonie toczy się kolejna runda dwustronnych negocjacji, które mają zakończyć trwającą od 10 miesięcy wojnę handlową. Wicepremier ChRL Liu He spotkał się tam w czwartek z ministrem finansów USA Stevenem Mnuchinem i przedstawicielem USA ds. handlu Robertem Lighthizerem.