Menu

Kryzys dzietności hamuje? Liczba urodzeń w Anglii i Walii po raz pierwszy od 2021 r. lekko wzrosła

Kryzys dzietności hamuje? Liczba urodzeń w Anglii i Walii po raz pierwszy od 2021 r. lekko wzrosła
Wzrost urodzeń w Anglii i Walii nastąpił po raz pierwszy od czasu wybuchu pandemii. (Fot. Getty Images)
Wzrost liczby dzieci urodzonych ze związków, w których ojcami są mężczyźni powyżej 60. roku życia, przyczynił się do pierwszego od 2021 r. wzrostu wskaźnika urodzeń w Anglii i Walii - donosi 'The Guardian'. Dane z Biura Narodowych Statystyk (ONS) wykazały, że w 2024 r. odnotowano 594 677 żywych urodzeń, co stanowi wzrost o 0,6% w porównaniu z 2023 r.

Wskaźnik dzietności wciąż utrzymuje się na historycznie niskim poziomie, a rok 2024 był trzecim z najniższym wynikiem od 1977 roku. Niewielki wzrost oznacza jednak, że trend spadkowy obserwowany w ostatnich latach mógł nieco wyhamować.

Największy wzrost liczby urodzeń odnotowano w regionie West Midlands (o 3,4%) i Londynie (o 1,8%), przy czym w pięciu regionach odnotowano spadek rok do roku, w tym spadek o 1,4% w północno-wschodniej części kraju.

ONS podało, że nastąpił "znaczący wzrost" żywych urodzeń dzieci ojców w wieku 60 lat i starszych, który wzrósł o 14%, z 942 urodzeń w 2023 r. do 1076 w 2024 r.

Liczba urodzeń wśród młodszych matek i ojców spadła, co stanowi kontynuację długoterminowego trendu polegającego na stałym wzroście średniego wieku rodziców w ciągu ostatnich 50 lat.

Największy wzrost liczby żywych urodzeń odnotowano wśród kobiet w wieku od 35 do 39 lat - wzrósł on o 2,7%, podczas gdy największy spadek (o 4,6%) zaobserwowano wśród osób w wieku poniżej 20 lat.

W poniedziałek minister edukacji Bridget Phillipson zaapelowała do Brytyjczyków, aby rozważyli posiadanie większej liczby dzieci i decydowali się na nie wcześniej, zwracając uwagę na "niepokojące reperkusje" związane ze spadkiem wskaźników dzietności.

"Pokolenie młodych ludzi poważnie zastanawia się nad założeniem rodziny, martwiąc się nie tylko rosnącymi spłatami kredytów hipotecznych i czynszów, obawiając się nie tylko cen paliwa i żywności, ale także zniechęcając się systemem opieki nad dziećmi, w którym jednocześnie brakuje miejsc i który jest rujnująco drogi" - napisała na łamach "Daily Telegraph".

Dane wykazały również, że 39,5% żywych urodzeń w Anglii i Walii w ubiegłym roku miało jednego lub oboje rodziców urodzonych poza UK - w porównaniu z 37,3% w 2023 roku i 32,5% dekadę wcześniej w 2014 roku.

ONS podkreślił, że dane te nie dają pełnego obrazu pochodzenia etnicznego rodziny lub historii migracji, ani nie odzwierciedlają żadnych ostatnich trendów imigracyjnych, ponieważ nie wszystkie kobiety urodzone poza terytorium UK przybyły do kraju w ciągu ostatnich kilku lat.

Czytaj więcej:

UK: Wskaźnik dzietności spadł do najniższego poziomu w historii

UK: Coraz więcej samotnych kobiet i par decyduje się na zapłodnienie in vitro

Londyn jest jedynym dużym miastem w UK, którego populacja się starzeje

Populacja Londynu osiągnie 10 milionów w ciągu następnej dekady. Częściowo z powodu migracji

    Kurs NBP z dnia 03.07.2025
    GBP 4.9376 złEUR 4.2634 złUSD 3.6137 złCHF 4.5630 zł

    Sport