Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Wielkiej Brytanii grozi "tsunami" odwołanych operacji

Wielkiej Brytanii grozi "tsunami" odwołanych operacji
We wrześniu ponad dwa miliony ludzi czekały dłużej niż 18 tygodni na rutynowe operacje. (Fot. Getty Images)
Tej zimy może dojść do 'tsunami' odwołanych operacji, ponieważ NHS nie radzi sobie z rosnącą liczbą pacjentów z koronawirusem - ostrzegają czołowi chirurdzy z organizacji Royal College of Surgeons of England.
Reklama
Reklama

Zaplanowane operacje, takie jak wymiana stawu biodrowego, zostały wiosną wstrzymane, aby zwolnić łóżka podczas pierwszej fali pandemii. Od tego czasu przybyło nie tylko nowych chorych, ale szpitale "odziedziczyły" też pacjentów jeszcze sprzed Covid-19.

W lipcu szef NHS England, Simon Stevens, ocenił, że do września 2020 r. placówki medyczne będą przeprowadzać co najmniej 80 proc. liczby zabiegów z analogicznego okresu 2019 r., a do października ten odsetek powinien wzrosnąć do 90 proc.

Jednak według najnowszych statystyk, we wrześniu ponad dwa miliony ludzi czekały na rutynowe operacje dłużej niż 18 tygodni, a 83 tys. czekało ponad rok - w porównaniu z 2 000 przed pandemią.

W lipcu br. wykonano ponad 140 tys. operacji, takich jak wymiana stawu kolanowego i biodrowego, w porównaniu z 41 tys. w kwietniu - ale to i tak mniej niż połowa poziomu z lipca 2019 r.

Problemem jest też niedobór placówek medycznych, które izolują pacjentów chirurgicznych od tych z Covid-19. (Fot. Getty Images)

"To jest kryzys ogólnokrajowy, który wymaga ogólnokrajowych wysiłków we wszystkich szpitalach - zarówno prywatnych, jak i NHS" - podkreślił prof. Neil Mortensen, szef Royal College of Surgeons of England.

"Ponieważ wirus znowu atakuje, istnieje realne ryzyko tsunami odwołanych operacji, chyba że łóżka chirurgiczne zostaną zabezpieczone wyłącznie dla pacjentów wymagających leczenia operacyjnego" - dodał ekspert, cytowany przez BBC. 

W ankiecie przeprowadzonej przez organizację, w której wzięło udział 1 000 chirurgów, tylko 14 proc. przyznało, że jest obecnie w stanie leczyć taką samą liczbę pacjentów jak przed pandemią.

Co więcej, 22 proc. nie miało dostępu do placówek, które izolują pacjentów chirurgicznych od tych z Covid-19. Problem dotyczył szczególnie Walii, Irlandii Północnej i północno-wschodniej Anglii.

Czytaj więcej:

Szpitale w UK odwołują operacje, by zwolnić łóżka dla chorych na Covid-19

NHS: Lista oczekujących na zabieg wzrośnie do 10 mln

NHS wzywa przychodnie do informowania o możliwości zobaczenia się z GP

Dodatkowe zgony na choroby sercowo-naczyniowe w Anglii i Walii

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama