Wielka Brytania jest gotowa bronić przestrzeni powietrznej i portów morskich Ukrainy

Celem rozmów w siedzibie amerykańskiego ministerstwa obrony będzie sfinalizowanie zobowiązań tzw. koalicji chętnych, do której należy ponad 30 państw, w zakresie zapewnienia gwarancji bezpieczeństwa Ukrainie w momencie zawieszenia broni w wojnie rozpętanej przez Rosję.
Według źródeł brytyjskiej gazety Radakin dzisiaj potwierdzi, że Wielka Brytania wyśle żołnierzy, którzy wesprą ukraińskie wojska w kwestii logistyki i szkoleń, ale nie będą brali udziału w działaniach na linii frontu z Rosją.
"Guradian" podał, że liczba 30 tys. wojskowych, którzy mieli zapewnić ochronę ukraińskich obiektów strategicznych, została zmniejszona w związku ze sprzeciwem niektórych państw w Europie.
"Środa to naprawdę ważny moment. Nic nie dzieje się w Waszyngtonie bez zielonego światła prezydenta, więc poparcie Donalda Trumpa dla gwarancji bezpieczeństwa w poniedziałek zapoczątkowało wiele działań" – stwierdził w rozmowie z dziennikiem jeden z brytyjskich urzędników.
Wojskowe sesje planistyczne w Pentagonie, jak podkreśliła gazeta, "są uważnie obserwowane pod kątem jakichkolwiek oznak gotowości Stanów Zjednoczonych do zaangażowania się". Przypomniano, że wczoraj Trump zapewnił, że amerykańskie wojska nie będą zaangażowane w działania na terytorium Ukrainy.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oznajmił wczoraj, że spodziewa się sfinalizowania gwarancji bezpieczeństwa w ciągu "najbliższego tygodnia lub 10 dni".
Czytaj więcej:
Wspólne oświadczenie KE i sześciu państw Europy w sprawie Ukrainy
Naczelny dowódca sił zbrojnych UK: Putin przegrałby wojnę z NATO
Koalicja chętnych chce wznowienia lotów cywilnych do Ukrainy po zawieszeniu broni
Po rozmowach w Białym Domu Trump ogłosił, że aranżuje spotkanie Zełenskiego z Putinem
Planiści z koalicji chętnych i USA omówią gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy