Wiceprezydent Harris potwierdza zaangażowanie USA w zobowiązania wobec Polski
Jesteśmy w pełni zjednoczeni w wielu sprawach, szczególnie w sprawie Ukrainy; jesteśmy gotowi do tego, żeby bronić zasad, które ważne są dla nas, jako państw NATO-wskich takich jak suwerenność oraz integralność terytorialna - podkreśliła Harris.
Wiceprezydent Harris rozpoczęła dzisiaj swą oficjalną wizytę w Polsce od spotkania z premierem Morawieckim. Początek rozmowy obojga polityków był otwarty dla mediów.
"Cieszę się, że mamy tak silny sojusz ze Stanami Zjednoczonymi. To bardzo ważne, by wzmocnić wschodnią flankę NATO, szczególności teraz, w kontekście tego, co dzieje się w Ukrainie. Musimy poświęcić trochę czasu, by omówić to, w jaki sposób pomóc Ukraińcom utrzymać ich suwerenność, integralność terytorialną oraz ich wolność, ponieważ oni walczą także o naszą wolność, walczą także o wolność całej Europy" - podkreślił premier na początku spotkania z Harris.
Premier podziękował za "bardzo odważną decyzję wprowadzenia embarga na rosyjski gaz i ropę naftową". Jak zauważył, to właśnie sprzedaż tych surowców napędza machinę wojenną Rosji.
I met with @VP @KamalaHarris today. Poland-US relationship is stronger than ever. The US presence on NATO's eastern flank is vital to the safety of the entire CEE region. I am very grateful to the U.S. for its support for the Ukrainian people. pic.twitter.com/JLe2orqAUO
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) March 10, 2022
Kamala Harris zastrzegła na początku spotkania, iż chciałaby, żeby okoliczności dzisiejszego spotkania były inne. "Jestem tutaj, na wschodniej flance NATO, żeby potwierdzić zaangażowanie Stanów Zjednoczonych w zobowiązania w stosunku do Polski oraz sojuszników z NATO" - oświadczyła wiceprezydent USA.
Harris mówiła też o zaangażowaniu Polski i Polaków w pomoc uchodźcom z Ukrainy. Jak zaznaczyła, Polacy "wykonują niesamowitą pracę". "Obserwuję i czytam o pracy, którą zwykli ludzie wykonują, naprawdę robią niesamowite rzeczy w czasach wyjątkowo trudnych. Przekazuję więc podziękowania od narodu amerykańskiego dla narodu polskiego za wszystko to, co robicie" - oświadczyła wiceprezydent USA.
Wskazała, że będą rozmawiać z Morawieckim o "niesłabnącym zaangażowaniu USA we wspieranie tego regionu i ludzi z Ukrainy, o pomocy w dziedzinie bezpieczeństwa i pomocy humanitarnej", a także o tym, "co trzeba zrobić, aby upewnić się, że Rosja również zapłaci poważną cenę i poniesie ciężkie konsekwencje za swoje agresywne działania". Jak dodała, te konsekwencje będę rezultatem "naszej wspólnej pracy".
Prezydent @AndrzejDuda powitał w Belwederze Wiceprezydent Stanów Zjednoczonych @KamalaHarris. pic.twitter.com/PpXaDPH65E
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) March 10, 2022
Podczas wspólnej konferencji prasowej z prezydentem RP Andrzejem Dudą wiceprezydent USA podkreśliła, że jest w Warszawie, żeby zrobić to, co trzeba, aby wzmocnić wsparcie dla Polski, a także dla sojuszników Stanów Zjednoczonych poprzez sojusz między Unią Europejską a NATO, "w szczególności w kontekście przerzucania wojsk".
"Ostatnio dokonaliśmy przerzutu dodatkowych 4,7 tys. amerykańskich żołnierzy do Polski. I to jest elementem dodatkowym oprócz poprzedniej rotacji 5 tys. żołnierzy amerykańskich w Polsce" - poinformowała Harris.
Przypomniała, że Stany Zjednoczone zdecydowały się "przekierować dwie baterie Patriotów do Polski". "Mogę dzisiaj ogłosić, że zrealizowaliśmy to. Te systemy Patriot zostały do Polski dostarczone. Robimy to w ramach przypomnienia, a także zademonstrowania naszego zaangażowania i zobowiązania co do bezpieczeństwa naszych sojuszników, a w szczególności wobec Polski w tym momencie, w tym czasie" - oświadczyła wiceprezydent.
Czytaj więcej:
Pentagon: Rozważymy, czy stała obecność sił USA w Polsce jest potrzebna
Pentagon: Nie widzimy uzasadnienia dla polskiej propozycji w sprawie MiG-ów
Morawiecki: Nie zgodziliśmy się, aby samodzielnie dostarczać samoloty