Menu

W Unii zaczęła obowiązywać wspólna ładowarka do sprzętów elektronicznych

W Unii zaczęła obowiązywać wspólna ładowarka do sprzętów elektronicznych
Prace nad wspólną ładowarką w UE ruszyły jeszcze w 2009 r. (Fot. Getty Images)
Od dzisiaj sprzedawane w UE przenośne sprzęty elektroniczne, jak m.in. telefony komórkowe, tablety, aparaty cyfrowe, czytniki, słuchawki, a nawet myszy do komputera, wyposażone muszą być w taki sam port do ładowania, czyli USB-C. Od kwietnia 2026 r. wymogi te będą miały też zastosowanie do laptopów.
Reklama
Reklama

W praktyce oznacza to, że konsumenci będą mogli ładować swoje urządzenia jedną ładowarką z wejściem USB-C niezależnie od typu czy marki sprzętu.

Nowe regulacje obejmą, poza wspomnianymi już telefonami komórkowymi i innymi małymi sprzętami, także konsole do gier wideo, klawiatury do komputera oraz przenośne systemy GPS. Zharmonizowana technologia zapewni też szybkie ładowanie sprzętów i pomoże uniknąć sytuacji, kiedy producenci czasem ograniczali prędkość ładowania urządzeń.

Zmieni się też sposób sprzedaży, bo konsumenci będą mogli kupić urządzenia bez dołączonej ładowarki, co ograniczy liczbę ładowarek dostępnych na rynku lub niewykorzystywanych.

Producenci zobowiązani będą do jasnego i czytelnego informowania konsumentów na temat charakterystyki ładowania, w tym na temat mocy, jakiej wymaga dane urządzenie i tego, czy dostosowane jest ono do szybkiego ładowania.

Te informacje będą musiały być przedstawione odpowiednio wizualnie na opakowaniu urządzenia oraz dołączone w formie pisemnej. Ma to pomóc kupującym w zrozumieniu czy ich dotychczasowe ładowarki spełniają wymogi nowego urządzenia i w razie konieczności pomóc w wyborze kompatybilnej ładowarki.

Nowy system pomoże konsumentom ograniczyć liczbę zakupionych nowych ładowarek i zaoszczędzić co najmniej 250 mln euro rocznie na niepotrzebnych zakupach. Jak poinformowała Komisja Europejska, szacuje się, że ograniczenie produkcji i unieszkodliwiania nowych ładowarek zmniejszy ilość odpadów elektronicznych o 980 ton rocznie. Dzisiaj tylko ładowarki do telefonów odpowiadają za 11 tys. ton e-śmieci rocznie.

Prace nad wspólną ładowarką w UE ruszyły jeszcze w 2009 r. Początkowo w formie dobrowolnego porozumienia między firmami technologicznymi, dzięki któremu udało się ograniczyć liczbę istniejących na rynku ładowarek do telefonów komórkowych z 30 do 3.

Z umowy jednak wyłamał się Apple, który opracował własny port szybkiego ładowania, czyli lightning. W odpowiedzi Komisja Europejska zaczęła pracować nad rozwiązaniami prawnymi.

Zmiana dla wielu konsumentów może pozostać niezauważalna, ponieważ część producentów jeszcze przed wejściem unijnych przepisów w życie zaczęła wyposażać swoje urządzenia w port USB-C. Od 28 kwietnia 2026 r. wymogi wspólnego ładowania będą miały również zastosowanie do laptopów sprzedawanych w UE.

Czytaj więcej:

Komisja Europejska pracuje nad cyfryzacją paszportów i dowodów osobistych

    Komentarze
    • Adi
      29 grudnia 2024, 15:00

      I coo ?
      Takim samym napięciem będą ładować telefony , laptopy i inne rzeczy ?
      To raczej długo nie posłużą im te urządzenia...

    • Mario
      30 grudnia 2024, 18:57

      Miło, że takie pojęcie jak "napięcie" nie jest Ci obce. W odpowiedzi na twoje pytanie informuję, że różne urządzenia będą nadal ładowane różnym napięciem tak jak jest już to realizowane, a wszystko dzięki technologii Power Delivery (PD).

    Dodaj komentarz
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 15.01.2025
    GBP 5.0499 złEUR 4.2611 złUSD 4.1330 złCHF 4.5331 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama