W UK siódmy dzień ze spadkiem zakażeń, ale najwięcej zgonów od 17 marca
W ciągu minionej doby stwierdzono 23 511 infekcji. To o prawie 1 500 mniej niż poprzedniego dnia, prawie dwa razy mniej niż przed tygodniem i najmniej od 23 czerwca. Także łączny bilans z ostatnich siedmiu dni - prawie 230 tys. - jest znacznie, bo o ponad 30 proc., niższy od tego z poprzednich siedmiu dni.
Ten spadek zakażeń może być zaskakujący biorąc pod uwagę, że po zniesieniu 19 lipca niemal wszystkich restrykcji covidowych w Anglii spodziewano się raczej dalszego wzrostu infekcji. Eksperci nadal uważają, że efekty tego jeszcze nie są widoczne w danych i przewidują, że ten wzrost nastąpi. Przed nadmiernym optymizmem ostrzegł wczoraj także premier Boris Johnson.
"Oczywiście zauważyłem, że mamy lepsze dane. Ale bardzo ważne jest, abyśmy nie pozwolili sobie na wyciąganie przedwczesnych wniosków z tego. Czwarty etap otwarcia miał miejsce zaledwie kilka dni temu. Ludzie muszą pozostać bardzo ostrożni i takie też jest podejście rządu" - oświadczył Johnson, zanim jeszcze podano wczorajszy bilans.
Powodem do zaniepokojenia są powoli, ale systematycznie rosnące liczby hospitalizacji i zgonów. Według stanu z poniedziałku, w szpitalach przebywało 5 918 osób, co oznacza, że ich liczba w ciągu ostatnich pięciu dni zwiększyła się o tysiąc i jest obecnie najwyższa od 19 marca.
Z kolei najwyższy od 17 marca jest bilans zgonów zarejestrowanych w ciągu ostatniej doby. Wprawdzie trzeba brać pod uwagę to, że statystyki podawane we wtorki i środy, w których uzupełniane są zaległe zgony z weekendu, zwykle są najwyższe w tygodniu, ale bieżący bilans jest też znacząco - o 35 - większy od tego z poprzedniego wtorku. Łącznie w ciągu ostatnich siedmiu dni zarejestrowano 480 zgonów - o 40,4 proc. więcej niż w poprzednich siedmiu.
Od początku epidemii w Wielkiej Brytanii wykryto prawie 5,75 mln infekcji, z powodu których zmarły 129 303 osoby.
Do poniedziałku włącznie pierwszą dawkę szczepionki przeciw Covid-19 otrzymało ponad 46,65 mln osób, a obie - 37,46 mln osób. Stanowi to odpowiednio 88,2 proc. oraz 70,8 proc. dorosłych mieszkańców kraju.
Czytaj więcej:
Rząd UK zwiększy wysokość podwyżek dla pracowników NHS
Rząd UK "zastrzega sobie prawo" do przywrócenia restrykcji w Anglii
Linie kolejowe w UK apelują o unikanie weekendowych podróży w czasie wakacji
Rządowy organ: UK będzie spłacać walkę z koronawirusem "przez dekady"
W UK niecałe 25 tys. zakażeń. To najmniej od początku lipca
Branża w UK: Przez "pingdemię" sklepowe półki za 2 tygodnie mogą być puste
Brytyjscy eksperci: Spada liczba zakażeń w UK, ale wkrótce znowu może wzrosnąć