Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Vera Jourova: Dostęp do środków unijnych uzależniony od praworządności

Vera Jourova: Dostęp do środków unijnych uzależniony od praworządności
Nowy mechanizm ma umożliwiać Brukseli zamrożenie wypłaty środków unijnych dla kraju, który łamie zasady rządów prawa. (Fot. Getty Images)
Wiceszefowa Komisji Europejskiej Viera Jourova przekazał dziś w europarlamencie, że KE będzie naciskać, aby w przyszłym budżecie unijnym znalazł się mechanizm uzależnienia wypłaty środków unijnych od przestrzegania praworządności. Polityk zwróciła uwagę, że należy wyciągnąć wnioski z tego, co miało miejsce podczas wybuchu pandemii.
Reklama
Reklama

"Będziemy naciskać na faktyczny element warunkowości związany z praworządnością w kolejnym budżecie unijnym, co zostało potwierdzone w zaktualizowanym projekcie. Kryzys pokazał, że jest to bardziej potrzebne niż kiedykolwiek" - przekazała dziś Vera Jourova na posiedzeniu komisji wolności obywatelskich Parlamentu Europejskiego.

Komisja Europejska przedstawiła propozycję dotyczącą uzależnienia wypłaty funduszy unijnych od praworządności w budżecie UE na lata 2021-2027 w maju 2018 r.

W praktyce to mechanizm, który zakłada, że Bruksela może zamrozić wypłatę środków unijnych dla kraju, który łamie zasady rządów prawa. Ta propozycja została powtórzona w maju br., podczas prezentacji przez KE nowej propozycji wieloletnich ram finansowych UE.

Vera Jourova przekazała, że KE wyciągnie lekcje z tego, co miało miejsce podczas pandemii. (Fot. Getty Images)

W maju szef MSZ Jacek Czaputowicz oznajmił, że Polska jest przeciwna powiązaniu wielkości funduszy UE z praworządnością, dlatego że nie można ustanowić obiektywnych kryteriów takiego mechanizmu. "My jesteśmy przeciwni powiązaniu funduszy, wielkości tych funduszy z kwestią praworządności, ale nie dlatego, że nie uważamy, że praworządność nie jest ważna, tylko dlatego, że nie można ustanowić obiektywnych kryteriów" - wskazał Czaputowicz.

Zgodnie z projektem KE, w tej sprawie stroną inicjującą i nadzorującą przebieg procedury stosowanej w razie zagrożenia dla praworządności będzie Komisja, jednak o ostatecznym zastosowaniu środków dyscyplinujących będą decydowały państwa członkowskie. Do uruchomienia sankcji nie ma być potrzebna jednomyślność w Radzie UE.

Czytaj więcej:

750 miliardów euro na odbudowę gospodarczą w UE

Unijna agencja: UE i UK po szczycie epidemii. Wyjątkiem Polska i Szwecja

Polacy od jutra bez przeszkód będą mogli podróżować do większości państw UE

RPO wzywa do powstrzymania mowy nienawiści wobec Polaków LGBT

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 25.04.2024
    GBP 5.0427 złEUR 4.3198 złUSD 4.0276 złCHF 4.4131 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama