Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

US Open: Świątek, Linette i Fręch awansowały do 2. rundy turnieju

US Open: Świątek, Linette i Fręch awansowały do 2. rundy turnieju
Iga Świątek, Magda Linette i Magdalena Fręch są już w drugiej rundzie US Open. (Fot. Getty Images)
Iga Świątek awansowała do drugiej rundy wielkoszlemowego turnieju US Open w Nowym Jorku, wygrywając ze Szwedką Rebeccą Peterson 6:0, 6:1. A Magda Linette wygrała z Białorusinką Aliaksandrą Sasnowicz 6:3, 6:1. Z kolei Magdalena Fręch po raz pierwszy w karierze awansowała do drugiej rundy turnieju tenisowego US Open. Polka pokonała wyżej notowaną Amerykankę Emmę Navarro 7:6 (12-10), 1:6, 6:2.
Reklama
Reklama

Rozstawiona z numerem jeden Iga Świątek wygrała wczoraj ze Szwedką Rebeccą Peterson 6:0, 6:1. Spotkanie trwało 59 minut.

Świątek obronę wywalczonego rok temu tytułu zaczęła od mocnego uderzenia. Nawet przez moment nie było wątpliwości, która z zawodniczek jest liderką światowego rankingu, a która zajmuje w nim 86. miejsce.

W pierwszym secie Szwedka zdołała wygrać tylko osiem piłek. W drugiej partii było tylko nieznacznie lepiej. Peterson w pierwszym gemie miała nawet trzy okazje na przełamanie, a potem wyrównała na 1:1, ale w pięciu kolejnych gemach nie miała już wiele do powiedzenia.

To było trzecie w historii spotkanie tych tenisistek i trzecia wygrana Świątek.

W 2. rundzie podopieczna trenera Tomasza Wiktorowskiego zmierzy się z reprezentującą Australię Darią Saville, która wygrała z Amerykanką Clervie Ngounoue 6:0, 6:2.

Wynik meczu 1. rundy singla kobiet:

Iga Świątek (Polska, 1) - Rebecca Peterson (Szwecja) 6:0, 6:1.

Z kolei Magda Linette awansowała do drugiej rundy wielkoszlemowego turnieju US Open wygrywając z Białorusinką Aliaksandrą Sasnowicz 6:3, 6:1. Spotkanie trwało godzinę i 16 minut. To było ósme spotkanie tych zawodniczek i dopiero druga wygrana Linette.

Wyrównany był tylko sam początek meczu. Później Linette zdominowała wydarzenia na korcie. Od stanu 2:2 w pierwszym secie Polka wygrała 10 z 12 gemów.

Linette grała bardzo uważnie. Popełniła tylko dziewięć niewymuszonych błędów, a Sasnowicz aż 34.

Kolejną rywalką 31-letniej poznanianki będzie Amerykanka Jennifer Brady, która pokonała Australijkę Kimberly Birrell 6:3, 7:6 (7-4).

28-letnia Brady, która zmagała się z kontuzją kolana, w światowym rankingu jest obecnie dopiero 433. Jednak dwa lata temu, po porażce w finale Australian Open, zajmowała 13. pozycję. Linette grała z nią wcześniej cztery razy i odniosła tylko jedno zwycięstwo.

Linette po raz dziewiąty znalazła się w głównej drabince US Open. Tylko raz - w 2020 roku - udało jej się przebrnąć do 3. rundy.

Wynik meczu 1. rundy singla kobiet:

Magda Linette (Polska, 24) - Aliaksandra Sasnowicz (Białoruś) 6:3, 6:1.

Tymczasem Magdalena Fręch po raz pierwszy w karierze awansowała do drugiej rundy wielkoszlemowego turnieju tenisowego US Open. Polka pokonała wyżej notowaną Amerykankę Emmę Navarro 7:6 (12-10), 1:6, 6:2 z USA i jej kolejną rywalką będzie rozstawiona z numerem 10. Czeszka Karolina Muchova.

Dla 25-letniej Fręch tegoroczny US Open to podejście numer pięć. Wcześniej dwa razy nie udało się jej przebrnąć kwalifikacji, a w latach 2019 i 2022 nie zdołała wygrać spotkań pierwszej rundy.

Pierwszy set meczu z Navarro był szalenie nerwowy i doszło w nim do sześciu przełamań. 22-latka z USA prowadziła już 5:3, ale łodzianka odrobiła straty i doprowadziła do tie-breaka. W nim Fręch obroniła aż sześć piłek meczowych.

Pierwszy set - trwający o 11 minut dłużej niż cały mecz Igi Świątek ze Szwedką Rebeccą Peterson - kosztował Fręch sporo wysiłku, dlatego drugiego oddała stosunkowo łatwo 1:6. W trzecim Polka się przegrupowała i od stanu 2:2 nie dała rywalce wygrać ani jednego gema. Po ostatniej piłce uradowana podopieczna trenera Andrzeja Kobierskiego, mimo zmęczenia, długo rozdawała autografy i pozowała do zdjęć z kibicami.

W nagrodę za wygraną nad Navarro czeka ją mecz z Muchovą. Czeszka potrzebowała niewiele ponad godzinę, aby pokonać Australijkę Storm Sanders 6:4, 6:0. Będzie to drugie starcie Fręch z Muchovą. W listopadzie ubiegłego roku Polka uległa jej w meczu Polska - Czechy podczas rozgrywek Billy Jean King Cup.

Czytaj więcej:

US Open: Świątek zacznie od meczu z Peterson, a Hurkacz z Hueslerem

Rankingi WTA i ATP: Świątek nadal liderką. Hurkacz wciąż na 17. miejscu

    Komentarze
    Nikt jeszcze nie skomentował tego tematu.
    Bądź pierwszy! Podziel się opinią.
    Dodaj komentarz
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama