US Open: Sensacyjna porażka Djokovica w 3. rundzie
Z US Open czterokrotny mistrz tej imprezy odpadł na tak wczesnym etapie poprzednio w... 2006 roku, a w 1/8 finału - biorąc pod uwagę turnieje, w których wystąpił - zabraknie go po raz pierwszy od Wimbledonu 2017. Także po raz pierwszy od 2017 roku 37-letni Serb zakończy sezon bez żadnego wielkoszlemowego zwycięstwa.
Djokovic, który wrócił na wielką sportową scenę trzy tygodnie po zdobyciu w Paryżu ostatniego brakującego tenisowego skalpu - olimpijskiego złota w grze pojedynczej, był rozstawiony w Nowym Jorku z "dwójką". Jego pogromca, 25-letni Popyrin, to 28. zawodnik światowego rankingu. Nigdy wcześniej nie mieli okazji zmierzyć się na korcie.
Urodzony w Sydney tenisista po raz pierwszy - w 23. podejściu - zameldował się w 1/8 finału Wielkiego Szlema.
That moment for Alexei Popyrin ð¤ pic.twitter.com/DbAMvn4rGJ
— US Open Tennis (@usopen) August 31, 2024
Po niespodziewanym wyeliminowaniu Hiszpana Carlosa Alcaraza, zwycięzcy w 2022 roku, legenda tenisa, rozstawiony z "dwójką" 37-letni Djokovic doznał porażki na arenie Arthur-Ashe Court, już w trzeciej rundzie turnieju, co należy uznać za sensację. Po raz pierwszy od 2017 roku Serb nie wygra turnieju rangi Wielkiego Szlema.
Serb nie został pokonany tak wcześnie w Nowym Jorku od 2006 roku, kiedy to przegrał z Australijczykiem Lleytonem Hewittem, który w piątek był na trybunach, aby wspierać swojego rodaka.
Jego ostatnia porażka w Wielkim Szlemie przed 1/8 finału miała miejsce na początku 2017 roku, kiedy to przegrał w drugiej rundzie w pięciosetowym pojedynku Australian Open z Denisem Istominem z Uzbekistanu.
Od tego czasu Djokovic zgromadził 12 tytułów wielkoszlemowych, a jego łączna liczba tytułów wzrosła do 24, co jest wyrównanym rekordem z Australijką Margaret Court, którą miał nadzieję prześcignąć w Nowym Jorku. Dokonało by się to miesiąc po emocjach związanych ze zdobyciem złotego medalu olimpijskiego w Paryżu.
It wasn’t meant to be tonight. Well played, @AlexeiPopyrin99. Time for me to relax, regroup and move on. Until next time, NYC. ðð¼ pic.twitter.com/wsh4F9YzEQ
— Novak Djokovic (@DjokerNole) August 31, 2024
Serb zmierzył się z doskonałym przeciwnikiem w postaci Australijczyka Popyrina, który wczoraj zagrał zdecydowanie lepiej, niż wskazywałby na to jego ranking (28.) i był podbudowany sukcesem odniesionym w połowie sierpnia w turnieju Masters 1000 w Montrealu.
Australijczyk był w stanie przyspieszyć pod koniec pierwszego seta, a następnie wykorzystać słabą grę Djokovica w drugim secie i prowadzić 2-0, zanim Serb chwilowo zaczął lepiej grać. Wystarczyło to Serbowi na wygranie jednej partii. W czwartym secie tenisista z antypodów znów okazał się lepszy i zasłużenie wygrał.
Warto podkreślić, że Popyrin nigdy wcześniej nie przeszedł trzeciej rundy turnieju wielkoszlemowego. Tym razem znalazł sposób, aby zadbać o najwcześniejszy wyjazd z Flushing od 18 lat Djokovica. Australiczyk zaprezentował agresywny tenis z 50 winnerami.
Następnie rywalem Australijczyka będzie jego dobry przyjaciel Frances Tiafoe (nr 20). Amerykanin wcześniej zelektryzował tłumy, pokonując rodaka Bena Sheltona w pięciosetowym thrillerze.
Czytaj więcej:
US Open: Hurkacz odpadł, Świątek awansowała do 3. rundy